Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Bunt w poznańskiej policji - 17 funkcjonariuszy poszło na L4, bo nie zgadzają się na skandaliczne praktyki w jednostce – Mobbing, zastraszanie, kolesiostwo i statystyki - tak ma wyglądać sytuacja w referacie wywiadowczym Wydziału Zabezpieczenia Miasta Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.Do buntu miał doprowadzić szereg decyzji podjętych przez asp. sztab. Andrzeja Hawrana, który w 2017 roku zaczął pełnić obowiązki naczelnika wydziału."W listopadzie wydano instrukcje, że mamy już około tysiąca zatrzymanych sprawców przestępstw" - relacjonuje jeden z policjantów. - "Usłyszeliśmy, żeby na siłę nikogo nie łapać, bo zawyżymy liczby i w kolejnym roku nasze cele będą jeszcze większe. Oczywiście, jak doszło do przestępstwa, to łapaliśmy sprawców, ale już nie zatrzymywaliśmy ludzi z własnej inicjatywy - na przykład, by sprawdzić, czy mają przy sobie narkotyki. Wcześniej mieliśmy takie wytyczne"

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…