Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Gdy chodzi o ludzkie życie, wtedy ciężko trzymać nerwy na wodzy Na gdańskiej Zaspie wykrwawiający się mężczyzna próbować wezwać pomoc, lecz zemdlał. Wtedy na ratunek przyszedł przechodzień, który chwycił za telefon i w ostrych słowach rozmawiał z dyspozytorką. Oto jej zapis:

Na gdańskiej Zaspie wykrwawiający się mężczyzna próbować wezwać pomoc, lecz zemdlał. Wtedy na ratunek przyszedł przechodzień, który chwycił za telefon i w ostrych słowach rozmawiał z dyspozytorką. Oto jej zapis: – "Czy pani jest niedorozwinięta?" - Proszę się lepiej ruszyć, bo człowiek naprawdę się zaraz wykrwawi - mówi mężczyzna. - Proszę pana. Ja się bardzo chętnie ruszę, gdy dowiem się, gdzie mam jechać - odpowiada dyspozytorka.Zawiadamiający: Startowa 23, klatka A... Niech pan usiądzie.Dyspozytorka: Co tam się dzieje? Z: Człowiek krwawi. Nie wiem, co się dzieje, nie jestem lekarzem. Po co to głupie pytanie? Proszę przysłać karetkę.D: To zapytaj pan, co się stało. Z: Nie wiem, co się stało... Pękła butelka tak?... leci... żyła... No naprawdę człowiek padł, mogło mu przeciąć żyłę. No nie wiem, po co zadawać głupie pytania... Startowa 23A.D: Zapyta się pan o wiek tej osoby?Z: Ale padł! Rozumie pani?! Czy pani jest niedorozwinięta?! Startowa 23A, dzwonię po karetkę i proszę przyjechać, bo będzie pani odpowiedzialna za to, co się tu stało... Ku***!D: Na chwilę obecną, to pan jest ku*** mać odpowiedzialny.Z: Na chwilę obecną, to pani jest odpowiedzialna, bo to pani zadaje pytania. Ja mogę się rozłączyć i gó*** mi zrobicie. Dlatego proszę przyjechać na Startową pod 23 A, bo człowiek naprawdę się wykrwawi. D: Mhmm...Z: Dostaje już jakichś palpitacji. Rozumie pani to? Czy jest jakaś pani niedołężna?D: To proszę go położyć na boku, żeby nie uderzył głową o beton. Z: Dobra, 23A, ile minut mamy jeszcze czekać? D: Aż się zwolnią karetki i podjadą. Z: Aż się zwolnią... To jak się zwolnią, to proszę pani imię i nazwisko. (...) Poda pani swoje imię i nazwisko? D: Dyspozytor 92. Z: Dyspozytor 92. Dobra, to jak długo trzeba czekać?D: Mhmm... Zgłoszenie jest przyjęte. Proszę oczekiwać na najbliższą wolną karetkę.Z: Dobra, nara.  "Zgłaszający był nadzwyczaj agresywny".Ostatecznie ranny został przewieziony do szpitala. Dzięki interwencji lekarzy, mężczyzna przeżył i wraca do zdrowia

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…