Sekrety z życia na królewskim dworze, które sprawią, że szczęka ci opadnie (14 obrazków)
Kąpiel była uznawana za istną torturę
Wiele osób wie, że szlachetnie urodzone panie zażywały kąpieli w halkach. Niektóre z nich poszły o krok dalej. Królowa Karolina, żona brytyjskiego króla Jerzego II, kąpała się w pełnym ubraniu. Co więcej, wanna była przykrywana lnianym prześcieradłem, by stworzyć efekt sauny i ochronić monarchinię przed ewentualnym przeziębieniem. Służki starannie myły królową flanelowymi ściereczkami, używając do tego roztworu mydła i mleka klaczy.
Następnie przebierano Karolinę we flanelową koszulę nocną i prowadzono na rozgrzane posłanie. Niektórzy monarchowie wstawiali łoża do łazienki, aby nie zmarznąć i nie przeziębić się po kąpieli
„Stolcowy szambelan” był jedną z najbardziej znaczących osób na królewskim dworze
Jedną z najważniejszych funkcji na królewskim dworze Tudorów w Anglii sprawował tak zwany „szambelan stolcowy”. Pilnował on porządku w prywatnych komnatach władcy, dbał o jego garderobę, a nawet doglądał spraw finansowych. Zdarzało się, że szambelani stolcowi kontrolowali wydatki.
Nazwa stanowiska pochodzi jednak od jego najmniej przyjemnych obowiązków — pilnowania i dbania o monarchę podczas załatwiania się w toalecie. W tamtych czasach nawet w tak intymnych chwilach towarzyszyły władcom inne osoby. Monarcha dzielił się z szambelanem sekretami, pragnieniami, a czasem nawet prosił go o radę. Przede wszystkim jednak, taki pomagier wiedział, jaki jest stan zdrowia króla i jak się czuje. Z jego pomocy korzystano w czasach Henryka VIII oraz Elżbiety I
Królowie i królowe nigdy nie zostawali sami
Możnowładcy nigdy nie byli sami — nawet w prywatnych komnatach. Oprócz króla i królowej w sypialniach nocowało kilku innych dworzan. Drzwi do komnaty praktycznie zawsze były otwarte. Pierwszą królową, która upierała się, by zapewnić jej choć trochę prywatności, była Wiktoria. Monarchom bardzo trudno było ukryć sekrety w ciągłym i bliskim towarzystwie innych osób.
Damom na dworze Elżbiety I doskonale znane były najdrobniejsze szczegóły jej intymnego zdrowia. I za godziwe wynagrodzenie dzieliły się tymi informacjami z Tajną Radą Jej Majestatu, która w ten sposób chciała upewnić się, że królowa może wydać na świat potomstwo
Przed porodem królową zamykano w komnacie
W dawnych czasach porodom na królewskim dworze towarzyszyło wiele obrzędów. Najważniejszym zadaniem królowej było podarować mężowi i krajowi następcę tronu. I dlatego stan zdrowia małżonków, ich spotkania i związek były żywo komentowane przez dworzan.
W czasach Tudorów na pewien czas przed porodem królowa musiała zamknąć się w swojej sypialni i pozostać tam do rozwiązania. Wszystkie okna poza jednym były zasłaniane kotarami, a do momentu narodzin do pokoju nie mógł wejść żaden mężczyzna.
Na francuskim dworze panowały inne zwyczaje. Narodziny pierwszego dziecka Marii Antoniny zmieniły się w wielkie przedstawienie. W komnacie oprócz przyszłego taty przebywało wielu krewnych
Dworzanie stale przemieszczali się między swoimi posiadłościami
Królewski dwór mógł liczyć kilkaset osób, a czasem nawet ponad 1000. I cała ta ogromna świta towarzyszyła władcy wszędzie tam, gdzie się udawał. Królowie i królowe mieli zazwyczaj kilka posiadłości. Elżbieta I i jej dworzanie przeprowadzali się co kilka tygodni, ale nie wynikało to z ich zamiłowania do podróży.
Powodem tych nieustannych przeprowadzek była ich niezdolność do tolerowania nieprzyjemnych zapachów. Rzecz w tym, że dawnym systemom kanalizacyjnym daleko było do doskonałości. Po kilku tygodniach używania wymagały czyszczenia. W posiadłości zaczynało śmierdzieć, a dworzanie przenosili się gdzie indziej. Zadaniem pozostałych na miejscu służących było wszystko posprzątać i odświeżyć komnaty. Zamek musiał być zawsze przygotowany na przyjęcie monarchy i jego wielkiej świty
Wpływ sztuki na małżeństwa w rodzinach królewskich
Królewskie zaślubiny były przełomowym wydarzeniem, które wpływało na życie całego kraju. Niektórzy monarchowie zaręczali się w bardzo młodym wieku. Inni sami wybierali sobie małżonków. Wygląd kandydata na męża lub żonę odgrywał istotną rolę. I dlatego wielu możnowładców żądało wglądu w portrety potencjalnych żon
Jak królowe walczyły o serca swoich mężów
Kilkaset lat temu małżonki monarchów nie dzierżyły zbyt dużej władzy. Jeśli chodzi o wpływy na dworze, nie dysponowały zbyt wieloma środkami, ale jednym z nich była garderoba. Katarzyna Aragońska i Anna Boleyn wykorzystywały stroje w walce o serce Henryka VIII. Katarzyna szukała pomocy w swojej garderobie, nawet o połowę zwiększając wydatki na nowe suknie.
Dworzanie okazywali swoje poparcie dla danej osoby poprzez stroje. Przykładowo zwolenniczki Katarzyny przywdziewały angielskie czepki, a damy popierające Annę Boleyn wybierały francuską wersję tego nakrycia głowy
Komentarze Ukryj komentarze