Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Tak wygląda 61-letni Joaquin Ciria, który wyszedł z więzienia po 32 latach, po tym jak się okazało, że w 1990 roku został niesłusznie skazany za morderstwo pierwszego stopnia – W momencie aresztowania Ciria miał 29 lat, miał też rodzinę - żonę i dziecko. Został skazany na dożywocie za przestępstwo, którego, jak się teraz okazało - nie popełnił. Z jego rąk miał zginąć Felix Bastarrica. Mężczyzna został postrzelony w głowę w zaułku jednej z ulic w San Francisco. „Jednak wyrok skazujący został oparty na fałszywych zeznaniach świadków i niewłaściwym zachowaniu policji” - powiedziała prokurator Chesa Boudin.„Wykryliśmy całą kaskadę błędów w sposobie postępowania w sprawie, w tym przymus policyjny wobec kluczowego świadka, który był wówczas nastolatkiem” - poinformowała media Lara Bazelon, przewodnicząca komisji powołanej do powtórnego zbadania tej sprawy

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…