Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1086 takich demotywatorów

poczekalnia
Przez takie drobne gesty odżywa moja wiara w człowieka. I pewnie Lakuś myśli podobnie. Lakuś to 11-letni owczarek, któremu amputowano nogę. Właśnie teraz studenci Politechniki Białostockiej stworzyli dla niego specjalny wózek, dzięki któremu znowu może się cieszyć życiem – Lakuś to 11-letni pies, który sześć lat temu został znaleziony przez swoich obecnych właścicieli z odciętą częścią tylnej nogi. U weterynarza łapka została amputowana. Okazało się też, że przy drugiej trzeba było amputować również paliczki, dlatego Lauś chodzi w skarpetkach, ponieważ cały czas rani sobie tkankę miękką.- Do tego parę lat temu pokazał się guz na prawej przedniej łapce i jest to guz nieoperacyjny - opowiada Małgorzata Kosewska, właścicielka zwierzęcia.Wszystkie materiały potrzebne do skonstruowania wózka sfinansowała Politechnika Białostocka.- Studenci i opiekunowie, którzy zrobili ten wózek nie wzięli od nas kompletnie nic, nawet grosika! A byliśmy przygotowani, żeby zapłacić. Dla mnie to jest ogromna pomoc, a przede wszystkim dla tego zwierzaka - on będzie mógł teraz wychodzić na spacery, będziemy mogli z nim chodzić. Do tej pory nie wyszedł dalej jak dwa, trzy kroki i już kładł się, bo było mu ciężko. Uwielbia jeździć samochodem, więc pojedziemy, założymy wózek i będzie mógł sobie pobiegać - podkreśla właścicielka psa. fot. Dariusz PlekutPolitechnikaBiałostocka
poczekalnia
Na wschodzie bez zmian – Przeraża mnie to, że tam nic się nie zmieniło. Widzimy, jak Rosja urządza sobie i Ukraińcom to samo, co urządzał Związek Radziecki, a wcześniej carat, tylko na mniejszą skalę.  Mordy, gwałty, zsyłki, wynaradawianie. Kto nie z nami, ten przeciwko nam. Nie można osiągnąć celów militarnych, nasi masowo umierają na froncie? Poślijmy więcej, przecież ludiej u nas mnogo, ani kroku w tył. W Moskwie i Petersburgu mają ładne drapacze chmur i jeżdżą pięknymi samochodami, ale mentalność pozostała bez zmian: słuchać przywódcy i "odzyskiwać" to co "nasze". Z drugiej strony, zachód też mnie przeraża. Co jakiś czas mówi o ustępstwach, o tym, żeby nie drażnić rosyjskiego misia. Tak samo jak ustępowali i nie drażnili Hitlera. To trzeba powstrzymać, bo tam nie rozmawia się z cywilizowanym człowiekiem.
Źródło: wiki
 –  W nocy z soboty na niedzielę pracowałem nataksówce. Przyjąłem zamówienie z klubu.Wyszły trzy osoby - dwie dziewczyny i facet.Facet od razu zasnął, a jedna laska zaczęłarobić wyrzuty drugiej, dlaczego zabrała ze sobąmęża, który zepsuł im cały wieczór. Nagleprzeszły na szept i zaczęły coś omawiać. Poczym poprosiły mnie, żebym zawiózł ich doinnego klubu.Po dojechaniu na miejsce powiedziały, że onetu zostają, a ja mam śpiącego typa zawieźćpod wskazany adres i on na miejscu zapłaci zakurs.Oczywiście powiedziałem im, że nie ma takiejopcji. Nie będę wiózł tych zwłok bez opieki. Aco jeśli się nie obudzi albo zacznie rzygać?Tamte zaczęły mnie prosić, żebym mówiłciszej, żeby go nie obudzić. Jedna z nichzaproponowała, że przeleje mi dodatkowo 50zł, bylebym tylko pozwolił im odejść po cichu iodwiózł gościa pod wskazany adres.Powiedziałem, że nie chcę żadnychdodatkowych pieniędzy i nie będę wiózł pijakabez opieki.W tym momencie dostałem powiadomienie, żeprzelano mi pieniądze, a dziewczyny po prostuwysiadły i pobiegły do klubu.Siedziałem i myślałem, co ja niby mam teraz,k. wa, zrobić? Nie byłem pewien czy dobudzęte zwłoki, gdy dojedziemy na miejsce. Po zatym chuj wie czy gość po przebudzeniu się niebędzie jakiś agresywny. Przemyślałemwszystko i zacząłem go szturchać w ramię -"Ej, stary, obudź się, twoje koleżanki już wyszły,idź je dogonić". Facet zaskakująco łatwo sięobudził i poszedł za dziewczynami, żeby dalejrujnować im wieczór.Pieniędzy nie zwróciłem, w końcu jestemtaksówkarzem, uznałem je za napiwek zabohaterskie obudzenie naprutego tvpa :)
 –  Zadania maturalne - MATURA 19701. Trzy działki obsiano zytem. Średni plon na każdej z nich był taki sam, a mianowicie 18qz haZ pierwszej działki zebrano ziarna o 72 q więcej niż z drugiej. Obliczyć pole każdejdziałki jeśli wiadomo, że pierwsza z nich jest większa od drugiej o 50%, a dwukrotnieod trzeciej.2. Dany jest trójkąt o bokach 15, 14, i 13 cm. Obliczyć promień okręgu mającego środek nanajdłuższym boku i stycznego do pozostałych boków trójkąta.3. Rozwiązać równanie;sinx + sin3x + sin5x=04. Rozwiązać równanie:log √x²-4-log√√x+2log55. Sprowadzić wyrażenie algebraiczne do najprostszej postaci;ba+b(a-b) +3aba+b6. Rozwiązać równanie;cos 4x=-- 2cosx7. Obliczyć x z równania;31-22 =31-1-21-1-21-3
A co w tym dziwnego? – To starsi nie chcą tyle zarabiać? Młodzi chcą zarabiać ponad 7 tys. zł na rękę.Roszczeniowi? "To jest oznaka postępu"Kilka dni temu media obiegła informacja o tym, że przedstawiciele pokolenia Z, czyli osobyurodzone między 1995 a 2012 r., chcą zarabiać 7,5 tys. zł na rękę. Z jednej strony pojawiły się(głosy wspierające młode pokolenie, z drugiej narzekanie na jego "roszczeniowość" - pisze KamilFejfer w opinii dla Money.pl.SUPIPPokolenie Z chce zarabiać tak, by żyć spokojnie i godnie, ale to nie oznacza roszczeniowości (East News, BartlomiejMagierowski)
 –  МЕДИНСЬКИЙМАКСИМСЕРІЙОВИЧ23.03.1900-29.04.2022"Важливо залишати своей
W ten sposób uczelnia chce iść na rękę studentom, którzy podejmują pracę dorywczą – "Chcemy znaleźć złoty środek między z jednej strony skróceniem tego tygodnia, ale z drugiej strony - zachowaniem jakości kształcenia" - powiedział nowy rektor UJ, prof. Piotr Jedynak
 –  ΤΟmagazynRosjaKornel Morawiecki: Unia zmogłaby stworzyć lepszy świaNie pochwalam polskiej polityki w stosunku do Rosji, tak samo martwi mnie rosyjska,w stosunku do Polski. To jest złowroga symetria. Ja chcę pozytywnej symetrii,taktóra będzie nas zbliżać, a nie oddalać od siebie mówi Kornel MorawieckiAnita CaprynRotmomaBej dziś Panu do PiS-u?Wstąpi Pan w końcudo partii rządzącejStarujemy przecież w wyborach samorządowych jakooddzielna formacja, Zarejerowalimy wytych województw kdo sejmików wojewódzkichKonkurujemy z PS-em, więcnie zainierzam do niegowchodzić.Jak wygląda rejestracja komitetów wyborczych Panaparti Wolni SCalliem nielle. 1się, w trakcie wyborów,struktura jest jeszcze slabaNie mamy jeszcze ogólnopolskiej rozpoznawalności, niemamy działaczy we wszystkich terenowych ogniwach.Niemniej jednak ta strukturanieźle się spisalaNie obyło się bez aferMówi pani o tym, co wydarzyło się w Warszawie? Tobyla adresowana wobec naspresWarszawie członkowie Wis pro-bowall zarejestrować listęwyborczą podpisaosób, które jak się okazato już nie żyjTo była prowokacjaUstawka, która miała nastozegrać w Warszawie iteranie możemy wystawićswojego kandydata na prezydenta. Ujawniła się nasza sta-bolc, nasze nieprzygotowanie. Bije się w w e pierstprzepraszam za namAle też dziękuje wszystkim,calej tresty naszych zwolenników, którzy zarejestrowalilisty do sejmików wojewódzkich w 63 na 85 c85 okręgów wyborczych. W tym w 11 województwach. Jesteśmy w pel-ni obecni na obszarze 2/3kraju. To spory sukces naszejprosimy o głosy.Jak patrzy Pan na wyborysamorządowe? Na ile onefaktycznie mają maczeniepolityczne?To jest pewnego rodzajupolityczny test i jako taki, maznaczenie. Ale dla nas-takiejformacji jak Wolni i Sprawiedliwi te wybory majadute maczenie. To pierwszezarysowanie naszej obecnościw przestrzeni publicznej,możemy się pokazać: „Oto jesteśmy". Zalely nam na zbudowaniu sily politycektóra będzie w stanie konkutować z PiS-eeniz anty-PISem. Która po przyszłoroczmych wyborach parlamentarmych da stabilność władzybibszej solidaryzmowi niz bberalizmowiJakie szanse opory Panwidzi w tych wyborach?Sondane pokazuja, de Pisbędzie miał lepszy wynik niprzed czterema laty, choćprognozy są takie, te moženie mieć większości w sejmiAfera z podpisamizmarłych na listachto byla prowokacjaustawka. Bje sięw piersi i przepraszamza nalwnośćkach wojewódzkich. Chcial-bym, żeby kandydaci WIS, jezdobędą mandary i wejdądo sejmików wojewódzkich,nworzyli koalicję i współpracowali z PiS-emJak Pan ocenia dzisiejszedzialania rządul patrzyna działania syna-premiera MateuszaMorawieckiego?Pare rary już o tym mówilem, również w rozmowiepanissię coś zmienilo?Transfery środków, które idaod bogatych do biednych, sana tyle dule, że biedni stająsię mniej biedni-i to mi siępodoba. Ale jeżeli chodziosposoby rządzenia nag-re", to rozrywki międzywładzą sądowniczą, a władząustawodawcą i wyki wykonawczapodobają mi się już dubomniej. To są rozgrywki na za-sadzie kto kogo Wladrama być oparta o konsensuso współdzialanie. Takie spot-kanie, jakie odbył niedawnopremier, mój syn, z panią seMalgorzata Gendermiejsce zmipowinnoprzed rozpatrywaniem ustawsadowniczych na poziomieparlamentarnym. Dlatego japrzy tej ustawie wstrzymalem się od głosu. Nie możnatu być wyrazicielem takiej fl-lozofi, de wladza wykonawcza pokonaa władzę sądownicą, albo, he władza sadownicza stanie okoniem i nie pod-da się władzy ustawodawczej. Musi być równowagawładz. I pod tym względemjestem krytycny wobec radu Prawa i SprawiedliwościWażna jest jedno PolakówSpór strony rządowej i opozycji wchodzi na niceobroty. Nie podoba mi się toidlatego próbuję budować sile, która stanie pomiędzy tymi dwoma obozami. Sile,która przyciągnie tych, którzy nie chcą być ani z PS-em,ania Platforma, ani z SLD, aniPSL-em, tylko w twórczy,ale też nowoczesty sposóbchcą zmieniać Polskę.To, co się dzieje na szczytach władzy, między strowspoleczeństwie. WidziPan jakiś nowy kierunek,który byłby zaczynemdo tega leby te podziałyraczej zasypywać?Te podziały się zaostrzająi poglebiają. To jest wymiday nich kiem zlej polityki zarównoZasadniczą rzeczą jestfalt, he pod względem crządy, kprzywracają nadzieję na godne życie dużymrzeszom społeczeństwaadu jaki opozycji. Obiestrony widzą w tych podziałach swój wąski, politycznyinteres, a zbyt matmalo majana względnie, że na tym cier-pi interes Polski. Ciężko rzatykowwKomel Morawiecki: Musi być równowaga władz. Pod tym względem jestem krytykiemdzić, ciężko prowadzić na-ród, który jest tak głębokopodzielony, którego jednapolowa jest w biernym opo-rze przeciwko tej drugiej polowie. Wtedy urzędy źle pra-cuja, sady Ble pracują: calastruktura państwarnarodowl, tylko zaczyna sięshużyrozgrywka kto kogo".Zastanawiam się, czy takjednak do końca jest. Ow-szem, podziały są na rękęzarówno władzy, jak i opo-zycji, ale może ludzie wcale już nie chcą przynależećdo wrogich sobie plemion?Pociesza mnie pani. Jeślitak jest, to szanse partii Wol-nii Solidami rosną. Jeżeli jestgrupa Polakówchce się wpisyrykę podziałusporu, w którynazywa druga druga te pierkłamcami albVI. évfolyam | 18. szám 2024. 05. 02-08.890 Ft Eves elófizetőknek: 855F456 EUR 173 RON 459 DENmandinerMateuszMorawieckiA volt lengyel kormányfőUkrajnáról, uniós zsarolásrólés az EP-választás tétjérőlBRÜSSZELMateuszVESZÉLYTMorawiecki"BRUKSELAJELENTAZ EURÓPAIDEMOKRÁCIÁRASTANOWIZAGROŻENIE DLAEUROPEJSKIEJDEMOKRACJI"www.mandiner.huWrócę jeszsądów, bo
 –  Dzień dobry, próbowałem Panuprzelać blikiem 1000zł. U mnie cośnie przeszło, niech Pan mi spróbujeprzelać, może Panu się uda.Próbowałem, ale wyskoczyłkomunikat że potrzebny jest numerpańskiej karty i kod z drugiej stronyNie rozumiem o co chodzi, niechpan zrobi przykładowe zdjęcie naswojej karcie
Zawsze lepiej wygląda odpadnięcie z Ligi Mistrzów w drugiej rundzie niż w pierwszej –  WISŁA1906KPPW.K.S1910RTSWIDZEWUEFACHAMPIONSLEAGUE幌(LZAGLEBIKKS LECHPOZNANUBIN SAGOL24

Czy zastanawiało was kiedyś, jak z góry wygląda Wielka Piramida albo wodospad Niagara od drugiej strony? Znane miejsca, uchwycone na zdjęciach z innej perspektywy (19 obrazków)

Celem każdej przyjaźni jest dawanie drugiej osobie siły, gdy tylko jej potrzebuje –
 –  NARODOWYBANK POLSKINarodowy Bank Polski Oddział Okręgowy w WarszawieOperacje-bilans-skrótOwta opera 2024-04-15NТулы премьер. Data zaksięgowanie1NGEU 1ST INST OF RAF LOAN SUPPORTPOLAND2024-04-15 10:39Rachunek operaGedo poczatkowWethe sockRachunek drugiej stronyRazem obcigenaRanBans operacKoniec wydruku3433 430 646.00ObcisbeniaUnania3633 43 54.00 EUR3833-439635334381NARODOWYBANK POLSKENarodowy Bank Polski Oddział Okręgowy w WarszawieWtórniki otrzymanych zleceń płatniczychrhunku2024-04-012024-04-15
 –
Uroki pracy w gastro –  Zamówiłam krewetki w tempurze!!Gdzie one są??? Dlaczego ich niema!!!!Zapłaciłam za nie!!!Ja się pytam, gdzie one są!Jesteście ślepi czy co? Dlaczegowasi bezmózgowi pracownicy niewłożyli do mojego zamówieniakrewetek????!!!!!!Pies was jeb !!Aa, okej, znalazłam krewetki. Byływ drugiej torbie.
To już 30 lat od premiery tego znakomitego, i dla wielu kultowego, magazynu komiksowego – Rocznicowe wydanie jest o tyle wyjątkowe, że zawiera komplety PRZEDRUK pierwszego w historii Kaczora Donalda! Z kolei od drugiej strony dołączony jest nowy numer zawierający wiele nowych, ciekawych historyjek z waszymi ulubionymi bohaterami Disneya. 100 stron Donaldowego dobra!Oczywiście do gazety dołączono również cztery klasyczne super-pranki (biegającego karalucha, straszną niespodziankę, keczupową porażkę i krwawego palucha 3/2024Indeks 326194ISSN 1231-451X039 771231451404Cena 19,99 złw tym 8% VAT100STRON!DISNEYPODWÓJNE WYDANIE!ODWRÓĆ!KACZORDONALDPREZENT:ZESTAWPRANKÓW3/2430 LATMAGAZYNU!
 –  W tamtym roku, w listopadzie zaczęłam pracę w nowejfirmie, w której wpadłam w oko jednemu z pracowników.Ciągle mnie zaczepiał, zagadywał, szukał pretekstu, żebywstąpić do mojego gabinetu. Mówił mi komplementy,patrzył na mnie zauroczonym wzrokiem i przynosił jakieśsłodkości do herbaty. Później całkowicie odrzucił tę grępozorów i zaczął przychodzić i pytać czy może po prostuze mną posiedzieć i na mnie patrzeć, bo jestem piękna.Nie powiem, było to całkiem miłe, bo nie sądziłam, żemogę być dla kogoś atrakcyjna. Po jakimś czasie, mimotego, że nie był w moim typie zauroczyłam się nim.W sumie nie tyle co w nim, co w jego podejściu do mnie.Stopniowo zaczęło mi się odechciewać powrotów dodomu, bo czekał w nim na mnie wiecznie zrzędzący,krytykujący mnie i ciągle ze wszystkiego niezadowolonymąż. Zaczęłam coraz częściej myśleć o swoim koledze i sięw nim zakochiwać. Jednak moja świadomość rozumiała,że ten gość nawet do pięt nie dorasta mojemu mężowii zapewne chce się tylko ze mną przespać. Doszłam downiosku, że tak dalej być nie może i muszę naprawićswoją relację z mężem. Nad swoim zachowaniem równieżzaczęłam się zastanawiać, bo w końcu sama wcale lepszanie byłam - krytykowałam męża, ciągle narzekałam nabrak remontu, na niskie zarobki, na to, że nie miał czasu,żeby się zająć dziećmi, nie mówiłam mu żadnychkomplementów, ani że go kocham - dlatego zaczęłamzmiany od siebie. Przestałam narzekać i krytykować,zaczęłam mówić mu komplementy, całować i przytulać,chwalić za drobne rzeczy i gotować mu jego ulubionedania. Krótko mówiąc, próbowałam stać się kobietą, którąpokochał 15 lat temu. Mój mąż też się zmienił - przestałzrzędzić, marudzić, robić rzeczy, które doprowadzały mniedo szewskiej pasji. Zaczął więcej pomagać w domu,spędzać czas z dziećmi, wzięliśmy się za remonty i conajważniejsze przestał robić to z łaską. A ja naprawdęgo doceniam i chwalę, staram się, żeby czuł się ważnyi potrzebny.Na koniec chciałabym powiedzieć tym, którym udało siędobrnąć do tego momentu, abyście dbali o swoje drugiepołówki: częściej się przytulali, mówili, że kochacie,doceniali drobne rzeczy, które być może po latach nierobią na was aż takiego wrażenia. Nie traćcie cennegoczasu na bezsensowne kłótnie. Najważniejsze jest abyściezaczęli od siebie, a dopiero później możecie wymagaćzmian na lepsze od drugiej osoby.
"Życie jest za krótkie, żeby tracić czas na zbędne kłótnie" –  "W pewnym małym miasteczku mieszkają posąsiedzku dwa małżeństwa. Jedni małżonkowiestale się kłócą, oskarżając się wzajemnieo wszelkie nieszczęścia i dochodząc, które z nichma rację, drudzy natomiast żyją zgodnie - anikłótni, ani krzyków nie słychać. Kłótliwa małżonkazazdrości tej drugiej szczęścia. Mówi do męża:- Poszedłbyś, podejrzał, jak oni to robią,że spokój tam i cisza...Poszedł mąż, zaczaił się pod oknem. Obserwuje.Słucha. A pani domu akurat sprząta. Wazonpiękny poleruje. Nagle zadzwonił telefon, paniwazon odstawiła na sam róg stołu, pobiegła dotelefonu. A tu nagle mąż wszedł do pokoju,zaczepił o wazon, a ten spadł i w drobny mak.- Ale afera teraz będzie! - pomyślał naszpodglądacz.Pani domu wróciła, westchnęła i mówi do męża:- Przepraszam, kochanie, jakoś tak niezdarnieten wazon odstawiłam...- No co ty, najmilsza! To ja się niezdarnieobróciłem. Spieszyłem się i nie zauważyłemwazonu. Ale to nic, żebyśmy tylkotakie kłopoty mieli...Sąsiadowi pod oknem serce się ścisnęło.Wrócił do domu smutny. Żona pyta:- No i co? Jak tam u nich? Widziałeś? Słyszałeś?- Ano widziałem i słyszałem. U nich każde winne.A u nas - każde ma rację..."
Po drugiej stronie Tęczowego Mostu czekają na nas, – trwając w naszych sercach, aż do ponownego spotkania.
Źródło: Własne
 –  PVPrzestrzeń Transformacji.Konrad Kuśnierzewski jest wmiejscowości Warszawa,województwo mazowieckie.10 godz.Warszawa, sobota wieczorem. Nowy Świat, tłumyludzi. Wśród nich widzę dwóch osiłków, którzyjakby nigdy nic podchodzą do bramy i czarnymsprayem wykonują na niej swój "podpis". Ludzieprzechodzą bez reakcji. Ja przechodzę bezreakcji. Chociaż wewnątrz żółć mnie zalewa.Parę kroków później żółć bierze górę. Zawracam.Właśnie kończą podpis. Nie, nie znalazłem wsobie odwagi podejścia do nich. Przeszedłem nadrugą stronę ulicy i drżącą ze złości rękąwykręciłem 112.kowskaPrzez kolejne 10 minut osiłkowie wędrowali przezśródmiejskie podwórka, znacząc kolejne bramyswoimi podpisami. Ja cały zestrachany za nimi, ztelefonem przy uchu naprowadzając patrolszukający dojazdu z drugiej strony. W końcu ichmają. Chłopaki będą mieli co czyścić przeznajbliższe kilka dni. O mnie się nie dowiedzą.Żegnam się z panią dyspozytorką 112,dziękujemy sobie, i słyszę na koniec: A wie pan,panie Konradzie, że poza panem nikt w tejsprawie nie zadzwonił?...1ce Pd.Warszawa, sobota w nocy. Centrum miasta, ul.Żurawia. Nie żyje Lizaweta, młoda dziewczyna zBiałorusi. Zmarła od gwałtu i ran zadanych przezmłodego mężczyznę z Mokotowa. Ludzieprzechodzili obok bez reakcji i odwracali głowy.Wiecie, że na 112 nikt nie zadzwonił?......EUCHDUR=TOLXiaJakierNEAXN