Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 357 takich demotywatorów

poczekalnia
 –
0:10
poczekalnia
Zamroziła się i czeka na Sylwestra w Zakopanem? –  21a leGWIAZDY (13)SWIATOWA GWIAZDA WZORUJE SIĘNA NASZEJ PIOSENKARCERihannaSUPERzrobiła się...na MarylePODRÓBKASwiatowej stawyartystka najwyrazeinspinale su naszaMaryla Rodo- nia. Nie cierpię swojejwicz to cho-dząca Iko-na. Ludzieod lat podziwiają jejniesamowity talentwokalny, ale równieżstyl, który oddaje jejcharakter. Nie ma sięwięc czemu dziwić,że nawet zagranicznegwiazdy chcą wyglą-dać jak ona. Świad-czy o tym chociażby fakt, że Rihanna(36 1.) zrobiła sabletaką samą fryzurę jaknasza gwiazda,Znakiem rozpoznawczym Maryli Rodowiczod lat jest ta sama fryzura długie blondwłosy z prostą grzywką lekko zachodzącana oczy zasłaniajaca czoło. Piosenkarkaw jednym z w wywiadówzdradziła, dlaczego nietwarzy, dlatego ja zasla-niam włosami. Zawszemialam kompleks. Jakoglądam swoje pro-gramy telewizyjne czywywiady, to cały czasnarzucam włosy. Mia-tam kompleks, ze muszęzwezić swoją twarz"- powiedziała w rozmo-wie z PlotkirmOstatnio w takiejsamej fryzurze zaprezentowała się swiatowej sla-wy artystka Rihanna,która do złudzenia przypomina nasza gwiazdeWysłalisiny Maryli zdjęcie zagranicznej piosenkarkiz informacją, żeta zrobila sobie fryzurena Maryle" Cheewyglądać młodziejodpowiedziala namRodowicz, ktora uns-la, že Rihanna wortjo się na niej, by wygladie tak miodo jak onaORYGINAŁRodowice of lat mataka sama fryzurę.Tu jej znakPepnawczy
 –  Kolega wysłała zdjęcie kolejki z krwiodawstwaWszyscy obmyślili plan idealny na długie wolne namajówkę (przypominam że za oddanie krwi są dwa dni)
Stać cię na luksusy? –  Prawdziwe dobra luksusowe:Dobry sen.Spokojny poranek.Wolność wyboru.Długie spacery.Dobra książka.Czas na odpoczynek.Ulubione potrawy przygotowane w domu.Drzemka w ciągu dnia.Fajne rozmowy.@alha_positive
 – Bus będzie do dyspozycji mieszkańców od 26 kwietnia. Kursy będą realizowane w dni robocze od poniedziałku do piątku w godz. 8-16. Ze względów na komfort okolicznych mieszkańców wyłączone z testów są długie weekendy. Z przejazdu każdy może skorzystać bezpłatnie BB-1PlazaKATOWICEtomiyLOOKATOWICEdla odmianyDBB-1Plażaoldaya
 –  SPOLENMajonezKIELECKIQ
 –
 –
 –  pacjent, kiedydo lekarza sądługie kolejkipacjent, kiedynie zadzwoniłodwołać wizyty,na którą byłumówiony
Może dlatego, że dzięki nim jutro wydaje się być bardziej odległe –
Szanuj Fryzjera Swego! –  ZAWSZEbądź miła dla swojegoFRYZJERAON POTRZEBUJE TYLKO 5 MINUTby zmienić Twoje życie w koszmarNA DŁUGIE MIESIĄCE.
Źródło: OTM
Za ok 3 tys. złotych trzeba się wcielić w rolę małpy i pozwolić się być... dopieszczanym – Kandydat musi wcielić się w rolę bohatera klasycznej chińskiej powieści "Podróż na zachód". Sun Wukong czyli Małpi Król, został uwięziony przez bogów w skałach gór Wuzhishan. Epopeja rozpoczyna się, kiedy mnich Tang Sanzang uwalnia go i oboje wyruszają do IndiiNie ma wymogów edukacyjnych. Potrzeba minimum umiejętności aktorskich i zamiłowanie do powieści
Szach mat bezdzietne lambadziary –  Ryt 40 min. temuUważam że urodzenie i wychowaniedziecka to dużo większa sztuka niż studiai praca - jakie by nie były, a jeśli przy tymstarania o dziecko są długie, to jest wielkasztuka. Wiem to wszystko zdoświadczenia. Pozdrawiam wszystkichzgłoś5 79zgłośAnia 2 godz. temuUrodzenie dziecka jest na pewnowiększym osiągnięciem życiowym niżzrobienie doktoratu czy siedzenie nadupsku za biurkiem i zgrywanieważniaczki.

"Tamte" święta były dla mnie najpiękniejszymi, jakie miałam w życiu. Czekałam na nie długie miesiące. Dla nas, dzieci wychowanych w latach 80., czas płynął od wakacji do Świąt Bożego Narodzenia i od świąt do wakacji

"Tamte" święta były dla mnie najpiękniejszymi, jakie miałam w życiu. Czekałam na nie długie miesiące. Dla nas, dzieci wychowanych w latach 80., czas płynął od wakacji do Świąt Bożego Narodzenia i od świąt do wakacji – W Wigilię mama wstawała pierwsza. Zrywała kartkę z kalendarza, a potem spędzała czas w kuchni, do której wstęp był dla nas przez większość dnia zabroniony. Po śniadaniu trzeba było przecież się „przegłodzić”, żeby wigilijna kolacja lepiej smakowała. Zawsze czekaliśmy na pierwszą gwiazdkę, a za oknem wokół był puszysty śnieg – do kolan, czasem do pasa. Naprawdę nie pamiętam Świąt bez śniegu. Wierzyliśmy też, że zwierzęta o północy przemówią ludzkim głosem...Choinka była takim trochę chaosem wszystkiego. Jednak na pewno kolorowa. U mnie w domu była sztuczna. Pamiętam, że z przodu miała bombki, a z tyłu prawie wcale. Czubek był lekko wygięty, jakby przeszkadzał mu sufit. Bombki po prostu przepiękne: muchomorki i takie okrągłe, błyszczące, w których można było się przeglądać, no i też takie, które miały wgniecenia i szybko się tłukły. Mama zbierała je, kruszyła i chowała na ozdobienie nimi korony na zabawę choinkową. Królowały cukierki: szklaki, kukułki i raczki, a niekiedy czekoladopodobne, skrupulatnie liczone przez mamę. Mieliśmy na to swój mały patent: po zjedzeniu wkładaliśmy w papierek watę. Była ona wtedy doskonałą imitacją śniegu i wspaniale też zakrywała prześwity na choinkowych gałęziach.Mikołaj wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Jego stroju nie można było wypożyczyć, czy go kupić. Ja nie przypominam sobie, aby w naszych domach Mikołaj w ogóle miał czerwone ubranie, może tylko dodatek w tym kolorze. Przebierał się za niego tata lub wujek a dorośli byli bardzo kreatywni. Mikołaj zakładał często buty albo część ubrania któregoś z domowników, więc wraz z wiekiem domyślaliśmy się, że on wcale nie istnieje. Prezenty: najpiękniejsze, choć bardzo skromne - książka, jakieś mazaki czy kredki. Już wcześniej szukaliśmy ich w szafach i wersalkach. My nie dostawaliśmy podarunków na co dzień. Były więc wymarzone i wyczekiwane.Liczyliśmy nasze prezenty, ustawialiśmy w rządku, obok łóżka i patrzyliśmy na nie zaraz po przebudzeniu. Po Nowym Roku opowiadaliśmy sobie o nich w szkole.Tęsknię za magią tamtych lat. Za zapachem. Zapachem tych dwunastu potraw, robionych przez mamę i babcię. Zapachem pomarańczy. Nawet za tym zapachem pasty, którą mama czyściła podłogę w kuchni. Za zapachem gazety z programem, którą w wigilijny poranek z kiosku przynosił tato. Miała zielony napis, wkładkę, krzyżówkę i była bardzo gruba. Mam wrażenie, że nawet gazeta pachniała wtedy świętami..."Fragment z książki „Tamten smak oranżady. Z pamiętnika ‘78 rocznika” via Instagram Monika Marszał @monikama szalszeregowy oświetleniowyKOMPLET CHOINKOWYet@monikamarszal
 –
 –  MinisterZdrowiaADP.050.49.2023.JPWarszawa, 06 grudnia 2023PanKrzysztof BrejzaPoseł na Sejm RPadres email:biurosenatorskiekbrejza@gmail.comSzanowny Panie,odpowiadając na wniosek złożony w dniu 23 listopada br. dotyczący realizacji przezMinisterstwo Zdrowia lub jednostki podległe, w okresie od 1 października do 25 listopada2023 roku przelewów na rzecz Fundacji Lux Veritatis i innych wskazanych podmiotów orazo zawieraniu umów cywilnoprawnych, uprzejmie informuje, że Ministerstwo Zdrowaprzekazało Fundacji Lux Veritatis w dniu 18 października br. 192 926,12 zł oraz w dniu17 listopada br. 184 593,48 zł z tytułu realizacji umowy nr 1/1/45/2023/3020/872obejmującej zakup czasu antenowego oraz emisję spotów w Telewizji Trwam w ramachkampanii „Planuję długie życie". Umowa została sfinansowane ze środków wieloletniegoprogramu Narodowa Strategia Onkologiczna na lata 2020-2030.Zarówno dysponent części 46 - Zdrowie jak i jednostki podległe Ministrowi Zdrowia niezawierały oraz nie przekazywały środków pozostałym podmiotom wskazanym we wniosku.Nadmieniam, że Ministerstwo Zdrowia podejmuje współpracę z fundacjami i innymipodmiotami, jeżeli jest to w interesie pacjentów i systemu ochrony zdrowia. Zakreswspółpracy określony w umowach wymaga posiadania koncesji wydanej przezPrzewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na rozpowszechnianie programutelewizyjnego.Z wyrazami szacunkuz upoważnienia Ministra ZdrowiaWaldemar KraskaSekretarz Stanu/dokument podpisany elektronicznie/
Jak włosy są długie, trzeba podciąć, jak krótkie - zapuścić, jak proste - zakręcić, jak kręcone - wyprostować –
Taki byłeś mądry?To masz! –
0:23
Będzie o czym rozmawiać w długie zimowe wieczory –  wwNienormalny Białystok23 min.XWyobraźcie sobie akcje, że ojciec przychodzido domu wkurzony i mówi: „Koniec światamusi będzie. Dziś w Biedronce pod Piątnicą wkolejce jakiś chłop łysy stał, opalony na wągiel.Jescze tatuaże na oku miał. Coś po angielskugadał do córki sołtysa! Tej co szkoleagrobiznesu w Łomży kończyła to tam trochęrozumiała co on pier****). Podobno z Amerykipo gołębi do Piontnicy przyjechał. Coś gadała,że on to w sumie do jednego aktora podobny,co z Tygrysem w jednym filmie chodził nasmyczy. Co za czasy".A potem odpłacasz neta i orientujesz się, żetwój ojciec spotkał Mike Tysona w PiątnicyKomentarze: 3 Udostępniono 3 razy48
Najmłodszy dikdik czuje się dobrze, choć z racji płochliwej natury na wybiegu pojawia się rzadko. Jest jeszcze czujniejszy niż dorosłe osobniki i trzyma się blisko mamy –