Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 13 takich demotywatorów

Co trzeci ksiądz współpracował z SB. Ukrycie pedofilii, kochanek i dzieci Kościół zawdzięcza Kiszczakowi" – Jerzy Dziewulski
Po publikacji reportażu TVN o ukrywaniu księży-pedofilów przez Karola Wojtyłę wiele osób zaczęło mieć wątpliwości, co o tym myśleć – Ale na szczęście abp Jędraszewski szybko te wątpliwości rozwiał Bitwa o Wojtyłę nabiera rozpędu. "AbpJędraszewski zablokował archiwakrakowskiej kurii"Nie da się już uniknąć pytań o odpowiedzialność Jana Pawła II za ukrywaniepedofilii w Kościele. Ale hierarchowie nie chcą o tym słyszeć i blokują próbydotarcia do prawdy.Aleksandra Pawlicka2,1 tys. Dzisiaj, 12:48. Ten tekst przeczytasz w 8 minut.STARLubię topremiumMateusz Marek / PAP
 –  »Mikołaj Małecki@MikolajMaleckiW odpowiedzi do @MS_GOV_PL ©ZiobroPL i@RMF24plZa drobne kradzieże sklepowe kara łączna nawet do 30lat więzienia. Za ukrywanie informacji o czynachpedofilskich: max. 3 lata. Takiego bubla nigdy jeszczenie było.
Abp Marek Jędraszewski jest kolejnym hierarchą, który odmówił wydania sądowi kościelnych dokumentów. Chodzi o akta w sprawie biskupa Tadeusza Rakoczego, protektora księdza pedofila Jana Wodniaka – Dziennikarze zapytali krakowską kurię, dlaczego nie udostępniła akt, jednak to pytanie pozostało bez odpowiedzi. Kościół wciąż chroni siebie i walczy z ofiarami swoich pedofilów, ukrywając dokumenty przed wymiarem sprawiedliwości. Niedawna watykańska instrukcja wręcz nakazuje to biskupom. Katoliccy hierarchowie strzegą zatem interesów obcego państwa - Watykanu - ze szkodą dla państwa polskiego. Są jednak obywatelami Polski, a polskie prawo nakazuje wydawanie dowodów na żądanie sądu lub prokuratury (art. 217 kodeksu postępowania karnego). Jednak słabość, wręcz uległość naszego państwa wobec Kościoła ośmiela biskupów do ignorowania takich żądań - w Polsce jeszcze nigdy się nie zdarzyło, by policja weszła do kurii w poszukiwaniu dokumentów Krakowska kuria nie udostępniła sądowi dokumentów
Niemal połowa Polaków nie rozumie finansów publicznych, 40% Polaków nie wie ile wynosi podatek VAT, a 21% uważa, że nie płaci żadnych podatków – Polska jest drugim krajem w Europie, w którym najtrudniej prowadzić biznes. Politycy kradną ile wlezie, w spółkach skarbu państwa panuje nepotyzm, zatrudnia się rodziny polityków, duże majątki przepisuje na żony... Władza łupami dzieli się z kościołem. Kościelni hierarchowie posiadają milionowe majątki, mimo że nigdy dnia uczciwie nie przepracowali. Majątek należący do abpa. Głodzia, obejmujący jego nieruchomości i grunty, to około 15 mln zł.Socjalistyczne eksperymenty zawsze i wszędzie kończyły się gospodarczą klapą. PiS wydaje miliardy z publicznych pieniędzy na niespotykaną skalę, utrzymanie polskiego prezydenta jest droższe niż królowej Anglii i króla Norwegii. Kto na to wszystko pracuje?Narodowy socjalizm będzie trwał tak długo, aż skończą się cudze pieniądze... jeżeli życie daje Ci cytryny, zrób z nich lemoniadę i sprzedaj za miliony! A cło za cytryny zapłaciłeś? VAT odprowadziłeś? Kontrolę z Sanepidu przeszedłeś? Lemoniada jest słodka to jeszcze podatek od cukru. jak nie skarbówka, to ZUS Cię dojebie, ale dorwę Cię prywaciarzu!
Potwierdzam – Ja też wolę oglądać Netfliksa, niż iść do seminarium Hierarchowie kościelni winią za kryzys powołań do kapłaństwa między innymi Netflixa
Watykan zakończył postępowanie karne w sprawie tuszowania nadużyć seksualnych przez abp Sławoja Leszka Głódzia i bp Edwarda Janiaka – Obaj hierarchowie, decyzją Stolicy Apostolskiej, dostali zakaz mieszkania na terenie swoich diecezji - gdańskiej oraz kaliskiej - a także zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na ich terenach. Muszą także wpłacić odpowiednie sumy na rzecz Fundacji św. Józefa z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć
Gdyby nie hierarchowie kościelni, to skąd czerpalibyśmy wzór skromności? – Na zdjęciu sługa sług bożych Pius XII
Paweł Domagała o swojej wierze i kościele: – "Nie ukrywam, że jestem katolikiem i wierzę w Jezusa, a swoją wiarę traktuję poważnie. I jestem zrozpaczony tym, co się dzieje w polskim Kościele, a najgorsze jest to, że znikąd nie widzę ratunku. Nikt nic nie wie, nikt nic nie pamięta, nikt za nic nie odpowiada. To wręcz mafijne rzeczy: ukrywanie pedofilii, brak chęci wzięcia odpowiedzialności i stanięcia w Prawdzie. Bezkarność, bezczelność i plucie na ofiary. Wszystko można kupić i sprzedać. Przykład, jaki dają hierarchowie, sprawia, że naprawdę czuję rozpacz. Za mało jest dla mnie w Kościele wiary, a za dużo klerykalizmu i źle rozumianej władzy".
Właśnie dlatego musiał powstać film "Tylko nie mów nikomu" –  Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego film o pedofilii w Kościele muszą robić bracia Sekielscy i dlaczego demaskatorskich materiałów na ten temat nie piszą np. dziennikarze "Gościa Niedzielnego" lub "Niedzieli", opowiem Wam historię ks. Jacka Stępczaka.Ks. Stępczak był redaktorem naczelnym "Przewodnika Katolickiego" wydawanego przez, w uproszczeniu archidiecezję poznańską. W 2001 roku napisał z kilkoma innymi księżmi i jednym świeckim list do delegatów episkopatu na Synod w Rzymie o tym, że abp Juliusz Paetz molestuje kleryków. Biskupi sprawę olali a informację o aferze musiała do Jana Pawła II przemycić Wanda Półtawska. Gdy mleko się rozlało i o sprawie napisała "Wyborcza", ks. Stępczak odmówił publikacji na łamach "PK" listu w obronie abp Paetza (sic!). Wtedy został przezeń zwolniony ze stanowiska, zakazano mu posługi na terenie diecezji i wysłano na misje do Zambii gdzie zaraził się malarią. Wyjeżdżając na misje "skruszony" ks. Stępczak opublikował samokrytykę, w której pisał: "popełniłem bardo poważny błąd działając na szkodę Kościoła, a zwłaszcza burząc dobre imię ks. abpa Juliusza Paetza, ówczesnego Metropolity Poznańskiego". Diabli wiedzą, jak go do tego nakłoniono. No więc tak to wygląda.
 –
Hierarchowie otrzymali znak –  przemyśl biskupie
Polscy hierarchowieczytają list od papieża –

1