Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 3 takie demotywatory

 –  SKANDALICZNY LIST KSIĘDZA DO RODZICÓWWczoraj wieczorem, jako radna miasta Szczecin, zostałam powiadomiona o skandalicznym liście księdza katechety w jednym ze szczecińskich liceów. O jego treści powiadomiony został również jeden z radnych KO. Mam nadzieję, że nagłośnienie przez nas tej sprawy wpłynie na zmianę zachowań księży w szczecińskich szkołach.Sprawa jest oburzająca z wielu powodów. Po pierwsze, e-dziennik jest od powiadamiania rodziców o ocenach i zachowaniu dzieci, a nie od pouczania ich, czy agresywnego ewangelizowania. Wbrew zapędom katechety, nie jest jego rolą wyniosłe pouczanie rodziców, czy straszenie. Jego zadaniem jest przeprowadzić dla chętnych lekcje religii w szkole i to wszystko.Po drugie, jest to przejaw patologii, jaką jest "nauczanie" religii w szkołach. Szkoła nie jest miejscem na kultywowanie wiary, od tego są świątynie. Skandaliczne są słowa: "Religia jest najważniejszym przedmiotem ponieważ przygotowuje do życia wiecznego. Pozostałe zaś przedmioty przygotowują jedynie do życia doczesnego". Zdanie to ujawnia głęboką pogardę księdza wobec innych nauczycieli, jak i - wstyd przyznać-jego intelektualne niedostatki. Głoszenie nadrzędności wiary nad nauką jest żałosnym anachronizmem, także w wymiarze teologicznym. Skończyły się czasy, że wiarę budowało się groźbami, szantażem i strachem. Pomijając fakt, że religii nie powinno być w szkole, to tym bardziej nie powinien nauczać jej ktoś głoszący takie brednie i gardzący koleżankami i kolegami z pracy.Nie dziwię się, że rodzice nie chcą posyłać swoich dzieci na religię do autora listu. Po tym liście sądzę, że kolejni wahający zdecydują się na rezygnację. Jak niebezpieczne szyderstwo, w dobie ujawniania skandali pedofilskich w polskim Kościele Katolickim, brzmią słowa o tym, że "brak formacjirduchowej" w wykonaniu księdza okaleczy dzieci. Śmiem twierdzić, że jest wręcz odwrotnie. Strzeżmy swoje dzieci przed fanatykami religijnymi i nie ryzykujmy ich zdrowia psychicznego, oddając je w groźną opiekę agresywnym ewangelizatorom.Jeśli przedstawiona niedawno przez prezydenta Szczecina deklaracja otolerancji jest prawdziwa, powinien on podjąć interwencję, wyjaśnić tę sprawę i jasno wyznaczyć granice, w których w szkole powinnafunkcjonować religia. Na nic wizerunkowe chwyty pod publiczkę, jeśli będziezezwalać na restytucję średniowiecza w szczecińskich szkołach. Zwracamsię w tej sprawie z interpelacją.
Kultywujmy nasze polskie tradycje... – Bo niebawem będziemy jedynym krajem,w którym nie będą one zakazane
Kto się odcina od tradycji, ten odcina się od korzeni. Kultywowanie tradycji nie jest ani hańbą, ani wstydem. Ale hańbąi wstydem jest jej zaniedbanie –

1