Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 25 takich demotywatorów

Jutro wycieczka do gorzelni.Nie jadę –
Uwaga!Pieczywo może zawierać przesadne ilości wazeliny! –  Krajowy Związek Rewizyjnyfacto Spółdzielni Spożywców,,Społem"PIEKARNIESPOŁEM DZIĘKUJĄPANU MINISTROWIŁUKASZOWISCHREIBEROWIza niższe ceny pieczywadla Polaków i ochronę miejscpracy naszych piekarzyDzięki osobistemu zaangażowaniuPana Ministra Łukasza Schreiberanasze piekarnie zostały objęte tarczągazową. Dziękujemy!
W marketingu nie ma rzeczy niemożliwych –  Polskie piekarnie
W styczniu tego roku rachunek opiewał już na kwotę 55 tys. złotych i to przy mniejszym zużyciu gazu o 1000 m3 – - To jest granda, tutaj nawet słów brakuje i teraz wejdźmy w skórę przedsiębiorców, którzy mają piekarnię czy wytwórnię czegokolwiek związanego ze spożywką. Przecież to kładzie wszystko, 55 tys. to jest 6 razy więcej niż płaciliśmy dotychczas - mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. - Polacy przecież potrafią sobie zajrzeć na cenę gazu na giełdach i widzą, że ta cena gazu znacznie spadła. Natomiast to była kalkulacja cen gazu jeszcze wtedy, kiedy 1 kWh kosztowała ok. 300 euro, a w tej chwili to jest kilka razy mniej, więc wydaje mi się, że tutaj powinna być interwencja rządu związana z cenami - dodaje włodarz
Zamiast się poddać, zamieniła swoje hobby związane z pieczeniem w odnoszący sukcesy biznes. Dziś ma własną piekarnię i zatrudnia osoby niepełnosprawne –
Zamienił więc swoją piekarnię w piekarnię społecznościową.Każdy może przyjść i bezpłatnie upiec i udekorować ciasto –
Piekarnie i zakłady przetwórstwaspożywczego padająz powodu cen prądu! – Muszą się składać w płaconych rachunkach na 10 356 parafii KK w Polsce, którym Sasin zagwarantował cenę 62 grosze za 1000 Watt i bez limitu 2000 KWh Tańszy prąd dla szkół, szpitali i kościołów. Tak wyglądają nowe plany resortu Jacka Sasina

Ile jeszcze odcinków damy im wyprodukować?

 –  Mam wrażenie, że jesteśmy świadkami jakiegoś reality show prosto z Netflixa: „Przetrwać w Polsce”. Uczestnikami programu są mieszkańcy, prowadzącymi oczywiście rządzący, a całość podzielona jest na odcinki i zadania. Odcinek 1: „rosnąca inflacja” - prowadzący dojeżdżają gospodarkę i przyglądają się jak uczestnicy muszą pogodzić się z coraz gorszym życiem. To tylko prolog, takie przywitanie się z uczestnikami, wstęp do prawdziwego survivalu.Odcinek 2: „stopy procentowe” - oglądamy Magdę i Krzyśka, którzy z zawodu są nauczycielami, dwa lata temu wzięli kredyt na mieszkanie. Ich rata obecnie wyżera 50% miesięcznego budżetu, a gdzie opłaty, jedzenie? O wyjściu do kina mogą tylko pomarzyć. Między parą dochodzi do coraz częstszych kłótni, sytuacja przerasta ich, wpadają w długi, sprzedają swoje marzenia, a nowego Opla Corsę muszą oddać i wrócić do Tico od rodziców. Jakoś trzeba sobie radzić. Prowadzący każdego wieczora z tv poklepują ich po plecach „dacie radę, wytrzymacie, wkrótce zaczną spadać”. Nie wytrzymują. „Odcinek 3: „pod napięciem” - Marek ma 38 lat i z wykształcenia jest cukiernikiem. Zawsze był kreatywny i obrotny. Po kilkunastu latach w zawodzie postanowił otworzyć swoją piekarnie. Szło świetnie, wszystko działało prężnie - do czasu. Kamera robi zbliżenie na kwartalny rachunek za prąd w piekarni. Dopisali jedno 0 więcej. Marek jest zły, ale walczy: płaci raz, drugi, zaczyna szukać pomysłu, jego produkty drożeją, wpada w błędne koło. Zwalnia pracowników i tnie koszty, po jakimś czasie zamyka swój pomysł na życie. Zaczyna pić i wegetuje od rana do wieczora. W tym czasie jakiś Pan w garniturze z Warszawy tłumaczy mu przez blaszane pudełko: „to naturalne, że małe przedsiębiorstwa upadają, zostaną tylko najsilniejsi”. Odcinek 4: „zima”Pani Danuta po stracie męża została sama ze swoim gospodarstwem. Ma dwójkę dzieci: Kasie i Michała, którzy wyjechali do Anglii. To będą  Święta Bożego Narodzenia bez małżonka. Widzowie obserwują jak Pani Danuta pierwszy raz staje przed samodzielnym zadbaniem o dom. Oho, pękła rynna, dobry sąsiad wziął drabinę i załatał. W domu robi się coraz chłodniej, Pani Danuta dokładnie sprawdza czy wszystkie okna są pozamykane, ogląda tv w kurtce. Tam jakiś Pan w garniaku tłumaczy jej, że przysługują każdemu pieniądze na węgiel. Następnego dnia szczęśliwa kobieta udaje się do urzędu. Trafia na ogromną kolejkę, okazuje się, że na pieniądze trzeba czekać. Wraca do domu, nie dysponuje internetem, ale sąsiadka daje jej namiar na kogoś kto może mieć węgiel. Dzwoni: mogę przywieźć w listopadzie, 3400 proszę Panią. Kobieta nie ma takich pieniędzy, jej renta to połowa tej kwoty, najbliższe miesiące spędzi w chłodzie, rozchoruje się na starość i będzie czekać aż przyjdą cieplejsze dni. W tym czasie zobaczy w telewizji jak jakiś Pan w okularach będzie mówił jej, że Polska: jesteśmy potęgą. Kolejne odcinki to „słodki cukier”, gdzie studentka dorabiająca sobie na tworzeniu tortów musi przestać to robić bo produkty są za drogie. Potem „gaz do dechy”, „wynajem kawalerki ze znajomymi” czy „walka o mięso”. Z każdym odcinkiem jest coraz trudniej. Prowadzący wymyślają kolejne przeszkody jak wyeliminować uczestników. Co najciekawsze: podczas rozmowy z uczestnikami, okazuję się, że żaden z nich nie zgłaszał się do programu i nie chcę brać w nim udziału.
Inflacja wykończyła najstarsząpiekarnię w Łodzi – "Wiedzieliśmy, że trzeba podnosić ceny, ale za tą inflacją przestaliśmy już nadążać" - mówią właściciele zamkniętej z powodu kryzysu rodzinnej piekarni Wroński.Działali nieprzerwanie od 1978 roku
Wrócimy do lat 2000, kiedy lokalne małe piekarnie masowo upadały i jedyne co było w miarę dostępne to marketowe "byleco" z odpieku –  W branży piekarniczej „padaczka totalna”. Rybniccy piekarze szukają surowców i szans na przetrwanie
Ktoś założył niszową, frywolną piekarnię w Warszawie, co to wypieki ma w erotycznym kształcie np. Kukiza... – Takie istnieją i we Francji, i w Chile, i w Japonii (kto chce to korzysta, kto nie chce, to nie), ale dla Bosaka coś się masowo wlało, szkoda, że nie olej do jego głowy.Krzysiu, tak właśnie działa wolny rynek... Krzysztof Bosak M O@krzysztofbosakSmutno, że najgorszy ściek świata zachodniego wlał sięjuż do Polski, niszczy serca, umysły i ciała dzieci imłodzieży. Z drugiej strony to pokazuje, że weszliśmy wdecydujący etap walki, „Bitwy o Polskę" jak pisał wlatach 90. @JanMJackowski. A walczyć w dobrejsprawie to radość
Sezon komunijny w pełni, piekarnie mają pełne ręce roboty –  komunista bartosz
Piekarz z Poznania, który piecze chleby w Buczy! – To jest Pan Jacek Polewski piekarz z Poznania. Pan Jacek zebrał ze sobą syna i kolegę oraz pół tony mąki i ruszyli na Ukrainę. Drugie pół tony zorganizowali w Lwowie, a potem pojechał do zniszczonej pod kijowskiej Buczy gdzie pomogli uruchomić zniszczoną przez Rosjan lokalną piekarnię "Chatinka Piekaria" i właśnie zaczęli wypiekać na miejscu świeży, pyszny chleb dla ludności! Czasami NIE TRZEBA MIEĆ KARABINU i RAKIET aby zostać PRAWDZIWYM BOHATEREM!
Źródło: ON THE MOVE
 –  Szanowni Klienci, drodzy Znajomi i PrzyjacielePo 40 latach nieprzerwanej działalności naszej piekarni
To jest Collette Divitto. Przez lata była odrzucana z powodu zespołu Downa. Nigdy jej to nie powstrzymało. Dziś prowadzi własną piekarnię i zatrudnia ponad 15 osób – Najlepsza część? Większość z nich też jest niepełnosprawna
To jest tort weselny upieczony przez LeNovelle Cake, rodzinną piekarnię w Dżakarcie w Indonezji, która wykona każdy, niekonwencjonalny projekt –
Gordon Ramsay założył profesjonalną piekarnię w londyńskim więzieniu,gdzie uczył osadzonych umiejętności piekarskich i sprzedawania produktów na zewnątrz. Dzięki temu nauczył więźniów uczciwej pracy i dał wsparcie finansowe –
Więzienne rewolucje –  Gordon Ramsay założył profesjonalną piekarnię w londyńskim więzieniu gdzie uczył osadzonych umiejętności kucharskich i sprzedawania wypieków na zewnątrz, dając tym samym wsparcie finansowe dla więzienia jak i ucząc więźniów uczciwej pracy jakiej mogą się podjąć po wyjściu na wolność. Ramsay do więźniów: Ty debilu, zadźgałeś 5 osób i nadal nie wiesz jak się kurwa używa noża?

Przeróbka "12 groszy" Kazika dla fanów Wiedźmina:

 –  Partyzanci Scoia’tel odzyskali Dol BlathannaWystawieni przez cesarstwo, sprawa dla nich jest przegranaPod sąsiednią wsią Pupami, a nie Brenną się biliPierwszy sezon na Netflixie – patrzcie moi miliChoć mam dobre wykształcenie, Oxenfurtu nie skończyłemJak szef szpiegów Dijkstra, Jaskier tam rok nauczałOkazało się, że Biały Płomień, cesarz NilfgaarduWładca Czarnych, to po prostu Jeż z Erlenwaldu12 groszy…Jeden grosik dla sierot, dla sierot jeden orenPorywają ich z gościńców, wysyłają do Kaer MorhenDrugi grosik dla chudzinek, na jadło i sadłoWiedźmin Benedylbert chwali piekarnię HabadzibadłoTrzeci grosik dla żołnierzy, nie wchodź do Jaskółki wieżySalamandra kontra zakon, Jakub od obu bierze.Grosik dla driad z Brokilonu, o litość je prościeWojak wybił zęby Białej Królowej na mościeNie magikiem ani dżinnem, nawet żadnym demonemPan Lusterko jest po prostu złem wcielonymCałą Północ już się sypie, to osobny rozdziałKról Foltest chędożył siostrę, tak go świerzbił drągal.Dalej jazda do roboty, je*ane nieludzie!Toć roboty u nas ni ma, w Mahakamie kopią rudę.Zabłądziłem po północy w slumsach w NovigradzieMiałem dwa miecze ze sobą, wiedziałem, że se poradzę.12 groszy…Piąty grosik dla wiedźminów, toć żyjemy bezpieczniejPrzeznaczenia miecz jest zawsze obosiecznySzósty grosik na pomniki proroka LebiodyA Vespula gdy popije, robi laskę gdzie byleSiódmy grosik dla medyków, Shani oraz cyrulikówKto najlepiej gra na lutni? Essi talent ma przecudnyÓsmy grosik dla kapłanek Freyi na SkelligeW nocy w zamku w Wyzimie można było spotkać strzygęRaz w Blaviken całą szóstkę zbójów zabiłem i RenfriMniejsze zło, większe, średnie, całe miasto we krwiNauczyciel od szermierki znalazł mnie prawie martwegoByłem jeźdźcem Gonu, nie pamiętałem niczegoTata i mama wiedźmina, choć można jeszcze prościejKorin, Visenna kontra kościejGrosza daj wiedźminowi śpiewa Julian Alfred PankratzLudzie chcą by mu udało się na Open’erze zagraćNa weselach coś wam powiem, koledzy i koleżankiDobra metoda – żądaj prawa niespodziankiSwąd spalonych ciał, na Thanedd kłęby ogniaTak kończy się rano sikanie pod wiatrA najlepsza fryzura, moda jeszcze nie znika:Krótko z boku, długo z przodu, na elfiego buntownikaBiały wilk i Gwynbleidd – tak na mnie wołająElfy, driady oraz inni, którzy starszą mowę znają12 groszy…Dziewiąty grosz Sapkowi, osiwiał od tych nerwówCo to jest za troll ludojad co wpier*ala zupę z elfów?Dziesiąty grosz dla Ciri, by ją zostawiliOna ma siłę przewidzianą przez ItlinęGrosz grabarzowi, może wpuści mnie na cmentarzSzósta noc bez medytacji, fisstech Javeda na sprzedażDwunasty grosz na końcu przeznaczam dla ciebieKocham cię i tak zostanie, z mych snów uciekasz nad ranemCałe stado żre ślimaki, piwo leje się.Kolejny pogrom w Rivii nikogo już nie dziwiZoltan zbiera karty gwinta, Eskel ciągnie do sukkubówJa wspominam gołe rzeźby, z Triss na balu Vegelbudów„Wilcza zamieć” potem fraszka – Lambert, Lambert, ty c*ujuKto w rozmowie to cytuje, tego ja nie zaszlachtujęFestyn majowy Belletyn, jaki ochlaj i wyżerkaZostać z Yennefer czy odejść, to ma największa rozterkaNa pohybel skur*ysynom, sihill z mahakamskiej kuźniNowy film science-fiction: Pół wieku poezji później„Czy emocje masz, mutancie?” – gdy mnie ktoś tak spytaZakur*ię z płaza, Płotka poprawi z kopyta
Mam takie pewniaczki, że jutrokupię całą piekarnię –