Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 27 takich demotywatorów

 –  en Place82
 –  video:douyinposted on Feb 22Sichuan, China"Sir I promise youthey're just friedpotato balls"#RealChina
0:17
Oj tam, na pewno też jest pyszna –  Ooo, z czym te ziemniaczki?To szarlotka
Oni ciężko pracują fizycznie, abyśmy mieli bułeczki z szynką, ziemniaczkiz koperkiem, pomidorową, rosół i schabowy z mizerią – Mega szacun i pokłony dla wszystkich,którzy wytwarzają żywność!
 –  IDŹ USMAŻ SOBIEZIEMNIACZKÓWI ZEŻRYJ JE NA RAZPROSTO Z PATELNIJAK ŚWINIANO DOBRA
 –  ReKiedy masz 8 lat, jestdzień pizzy, a na obiadsą mielone, mizeria iziemniaczki zkoperkiemKiedy masz 38 lat, jestdzień pizzy, a na obiadsą mielone, mizeria iziemniaczki zkoperkiem
Ile lajków zdobędą? –
Bywa tak, że wytykając ludziom to,co nas irytuje, nieświadomierobimy to samo... –  (6Spotted: BiałystokZ cyklu "co mnie denerwuje":Baaaaaaaardzo denerwują mnie nadmierne spieszczenia i zdrobnieniawyrazów, przykłady z ostatnich dni:-pani w sklepie: "proszę, dwa grosiki reszty"-koleżanka: "byłam u kosmetyczki żeby wyregulowała mi brewki" (!)-albo jeszcze: "przyjadę do ciebie rowerkiem"-oglądam kanał kulinarny na youtubie: obieramy ziemniaczki, kroimydwa ogóreczki itdapeluję: Mówmy normalnie!PS. spodziewam się teraz komentarzy pod postem z cała masązdrobnień, od ludzi, którzy myślą że jak tak napiszą to będą błyskotliwi(nie, nie będziecie)GosiaLubię to! • Dodaj komentarz. Udostępnij 29 minut(y) temu.Aleksandra Sielawa i 23 inne osoby lubią to.Małgorzata, a nie Gosia28 minut(y) temu. Nie lubię. 127
 –  no chłopie gdzieś ty był? ziemniaczki stygną
Kiedy jesz ziemniaczki wyciągnięte prosto z ogniska –
Tak się kończy powtarzanie dzieciom "ziemniaczki możesz zostawić" –
Ziemniaczki zostaw –
Walka, która trwa od pokoleń –  Zimna surówka Gorące ziemniaczki
Polska szykuje się się do wycofania z Konwencji stambulskiej, czyli o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Oto lista trzydziestu polskich tradycji, w które nie godzi konwencja stambulska, i tę jedną, w którą tak. – 1. Święcenie palm wielkanocnych.2. Dożynki.3. Wspólne śpiewanie kolęd do trzeciej zwrotki, bo tych nikt nie zna.4. Kiełbasa z grilla i ciepłe piwo w majowy weekend.5. Puszczanie wianków na wodę.6. Zdanie "zjedz mięsko, ziemniaczki zostaw".7. Zabawa weselna w nadmuchiwanie balona pupą.8. Dawanie na WOŚP.9. Oglądanie skoków narciarskich do niedzielnego obiadu.10. Oglądanie "Familiady" do niedzielnego obiadu.11. To, że w oczach swojej matki zawsze jesz za mało.12. Życzenia "przede wszystkim zdrowia, zdrowie najważniejsze".13. Pierogi z kapustą.14. Jak ojciec mówi "Mam dla ciebie bojowe zadanie".15. Piosenka "Już za cztery lata Polska będzie mistrzem świata".16. Mówienie "dzień dobry", jak wchodzi się do supermarketu.17. Grzybobranie.18. Że zawsze ktoś dzwoni z życzeniami o 00:05 w Nowy Rok, chociaż wiadomo, że jesteś na imprezie i nie odbierzesz.19. Upieranie się, że barszcz biały i żur to dwie różne zupy.20. Kiedy twoja 80-letnia babcia na polskiej emeryturze wciska ci 20 złotych, żebyś sobie coś kupił(a), chociaż wijesz się jak piskorz, że nie trzeba.21. Makaron z truskawkami.22. Fraza "chluśniem, bo uśniem".23. Fraza "to na drugą nóżkę".24. Fraza "co to jest nic? pół litra na dwóch".25. Świadomość, że wodę po ogórkach kiszonych można pić, a czasem trzeba.26. Że 1 listopada na cmentarzu twoja ciotka przestawia znicze na każdym grobie, żeby według niej ładniej to wyglądało.27. Parawaning.28. Że hasło "co u ciebie" nie odpowiada się z uśmiechem, że świetnie.29. Jak rodzice mówią, że nic nie chcą na Gwiazdkę, bo wszystko mają.30. Spór, który rozpala każdego Polaka: czy sernik z rodzynkami, czy nie.I ta jedna jedyna tradycja, w którą rzeczywiście godzi konwencja stambulska.1. Przemoc wobec kobiet.

Kandydaci na prezydenta okiem Make life harder:

 –  W niedzielę będziemy wybierać prezydenta i tym samym zdecydujemy o przyszłości świata. Z tej okazji nasz LATARNIK WYBORCZY.ANDRZEJ DUDA. Odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie, jak by to było, gdyby Rysiu z „Klanu” został raperem. Lepiej niż na Forum Ekonomicznym w Davos odnajduje się na Tik Toku, a sprawniej niż po meandrach angielszczyzny porusza się po Beskidach na swoich rossignolach. Uprawia papieski styl prezydentury: chętnie odwiedza miasta i spotyka się z wiernymi. Podobno jeśli wygra wybory, prezes obiecał, że kupi mu papa mobile. Sympatią cieszy się zwłaszcza wśród osób, które na dźwięk “LGBT” lubią walnąć pięścią w pufę. Co prawda krytycy zarzucają Dudzie rozbudzanie nienawistnych nastrojów bez liczenia się z konsekwencjami, ale pan Andrzej uspokaja, że na jesień wychodzi jego debiutancka płyta. Ostatni raz samodzielną decyzję podjął w 2011, kiedy prezes kazał mu przeparkować auto. Prywatnie podobno robi świetne zupy, a jego popisowe danie to krem z dyni z własnoręcznie wypiekanym groszkiem ptysiowym. Znajomi twierdzą, że gdyby nie został sekretarką Kaczyńskiego, prawdopodobnie zajmowałby się domem albo prowadził sklep z dewocjonaliami.DLA KOGO: Za najważniejszą wartość na świecie uważasz rodzinę. Niestety ze swoją pokłóciłeś się w 2007 o in vitro i od tego czasu nie rozmawiasz nawet z matką. Wiesz, czym się różni Boże Ciało od Środy Popielcowej i potrafisz w pamięci obliczyć, kiedy wypadnie Wielkanoc w 2035. Za największe zagrożenie współczesnego świata uważasz WOŚP i braci Sekielskich. Od kilku lat na Allegro polujesz na pukiel włosów Jarosława Kaczyńskiego. W głębi duszy kibicujesz, żeby po tym wszystkim Andrzej oświadczył się Jolce.PLUS PREZYDENTURY DUDY: Na pewno dużo nowych memów.MINUS: Następne 5 lat.---ROBERT BIEDROŃ. Dla jednych wielka nadzieja lewicy, dla drugich „ten znajomy Joanny Krupy”. Złośliwi twierdzą, że polityczna działalność Roberta Biedronia sprowadza się do udzielania wywiadów w kolorowych pismach. Ale to nieprawda. To są również wywiady w telewizji, wywiady w radio, sesje zdjęciowe oraz posty na Instagramie. Jedyny kandydat w zestawieniu, który swój program będzie wdrażał za pomocą uśmiechu i pozytywnych wibracji. W życiu najbardziej ceni otwartość i szczerość. Chyba że chodzi o deklarację dotyczącą zrzeczenia się mandatu europosła, to wtedy tylko otwartość. Eksperci są zgodni, że gdyby za każde wypowiedziane w kampanii zdanie „Jestem prostym chłopakiem z Krosna” Robert Biedroń musiał zjeść jednego pączka, dziś ważyłby więcej niż Pałac Kultury.DLA KOGO: Jesteś osobą tolerancyjną. Potrafisz godzinami rozmawiać ze znajomymi o tym, jak bardzo się ze sobą zgadzacie. Mimo że jesteś z wielkiego miasta, to oczywiście bardzo szanujesz ludzi z małych miejscowości, ale nie na tyle, by się z nimi witać, kiedy obsługują cię w Starbucksie. Żadna ludzka krzywda nie wzrusza cię bardziej niż zdjęcia bezdomnych psów wrzucane na Facebooka. Gdybyś miał być jakimś przedmiotem, byłbyś biodegradowalnym opakowaniem.PLUS PREZYDENTURY BIEDRONIA: Miny polskich skinheadów.MINUS: W połowie kadencji wszyscy mielibyśmy zajady od uśmiechania się.---SZYMON HOŁOWNIA. Podobno decyzję o starcie w wyborach podjął dlatego, bo nie chciał, aby po wygooglowaniu „Szymon Hołownia” na pierwszym wyskakiwało „Mam talent”. Sympatyczny, uśmiechnięty, najchętniej nie ma zdania. Na pytanie, czy wolałby jajecznicę czy jajeczko na miękko odpowiada, że nie jest dyktatorem sumień i odsyła pytanie do ponownego rozpatrzenia. Jego żona już naprawdę nie wie, co mu robić na śniadanie. Co prawda napisał więcej książek niż przeciętny Polak ma miejsca na półkach, ale wszystkich najbardziej interesuje, jak mu się pracowało z Małgorzatą Foremniak. Jest za równością wszystkich Polaków. Chyba że chodzi o gejów, to wtedy odesłałby do ponownego rozpatrzenia. Większość kampanii spędził na kłótniach z Kosiniakiem-Kamyszem o to, kto jest wyższy. Podobno jak wygra wybory, to szefem jego kancelarii zostanie Marcin Prokop.DLA KOGO: Dla ludzi, którzy chętniej niż w niuanse programów wyborczych zagłębiają się w skomplikowaną tkankę relacji między uczestnikami Ameryka Express. Co prawda średnio się interesujesz polityką i ciągle jeszcze nie znalazłeś czasu, aby sprawdzić, czy Macron to rodzaj makaronu czy rumuńskie wino, ale coraz bardziej czujesz, że w tym kraju potrzebna jest zmiana. Czasem gdy włączasz tv i słyszysz, jak PO kłóci się z PiS-em, to zamykasz oczy i wyobrażasz sobie, jakby to było, gdyby królową Polski była Magda Gessler.PLUS PREZYDENTURY HOŁOWNI: W końcu mielibyśmy prezydenta, który potrafi spotkać się z sekretarzem ONZ na szczycie klimatycznym, a wieczorem na lajcie poprowadzić galę rozdania Fryderyków w Kongresowej.MINUS: Łatwo go złamać. Rozkleja się na widok Konstytucji.---KRZYSZTOF BOSAK. Nieślubne dziecko Marine Le Pen i Brandona z „Beverly Hills 90210”. Nie tylko świetnie prezentuje się przed kamerą, ale potrafi też złapać arabską rodzinę na lasso. Zdecydowany i pewny siebie, w czym niewątpliwie pomaga mu fakt, że niedawno pozbył się trądziku. W skrócie chodzi o to, że jak podatki, to tylko niskie; jak rodzina, to tylko tradycyjna; a jak LGBT, to tylko w łagrach. Podobno w swoim gabinecie ma na biurku pozłacaną figurkę Kai Godek, ale wszystkim mówi, że to Milton Friedman. Zamiast żydowsko brzmiących jonagoldów, wybiera polskie papierówki. Co prawda lubi czasem opierdolić durum donera z fetą, ale zawsze później wchodzi na TripAdvisora i zostawia jedną gwiazdkę.DLA KOGO: Przynajmniej raz w tygodniu wpisujesz na YouTube „masakra lewaka” i z przyjemnością oglądasz wszystkie 450 filmików. Uważasz, że podatki to zalegalizowana kradzież. Ilekroć po rozliczeniu PIT-a okazuje się, że masz niedopłatę, to w ramach protestu przez miesiąc kradniesz mydło z kibla w urzędzie skarbowym. Lubisz się śmiać, ale tylko z innych. Kiedyś na imprezie niechcący zaśmiałeś się z memu z Korwina i potem przez dwa tygodnie miałeś biegunkę. Zamiast do pornhuba – masturbujesz się do wizji Polski bez VAT-u.PLUS PREZYDENTURY BOSAKA: Ładna dykcja.MINUS: Szariat.---WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ. Zdaniem jednych sympatyczna twarz konserwatyzmu, zdaniem innych – proboszcz lokalnej parafii w marynarce slim fit. Ciężko cokolwiek o nim powiedzieć poza tym, że z całą pewnością ciężko coś o nim powiedzieć. Kiedy głowy polityków zaprzątają takie sprawy, jak pandemia, zmiana klimatu czy LGBT – pan Władysław snuje melancholijną opowieść o tym, z czym najlepiej smakują gotowane ziemniaczki, do czego koperek, a do czego skwarki. Idealny jako zięć. Podobno nigdy się nie garbi, nawet jak wiąże buta. W kampanii miał swoje 5 minut, kiedy Hołownia poszedł do fryzjera, a Kidawa nie była pewna, czy jeszcze kandyduje czy już się może wycofała.DLA KOGO: Dla ludzi, których bardziej niż prawa transgender interesują tegoroczne zbiory rzepy. Na pytanie „TVN czy TVP?” – zawsze odpowiadasz, że Polsat. W życiu cenisz spokój, tradycję i polskie jedzenie. Raz spróbowałeś sushi i myślałeś, że umrzesz. Ilekroć słyszysz rozmowy polityków, od razu chce ci się spać. Budzisz się dopiero na hasło „dopłaty bezpośrednie dla rolników”.PLUS PREZYDENTURY KOSINIAKA: Ciepłe buraczki do każdego obiadu.MINUS: Istnieje ryzyko, że będzie ściągał buty przed wejściem na salę plenarną ONZ-u.---RAFAŁ TRZASKOWSKI. Hollywoodzki uśmiech, pięć języków, podobno poci się Calvinem Klinem. Do listy swoich sukcesów dopisał również fakt, że w zeszłym tygodniu po raz pierwszy jechał komunikacją miejską. Jak patrzysz na Trzaskowskiego, od razu widzisz, że nie tylko ma kartę multisportu, ale też bez problemu rozróżnia wytrawne cabernet sauvignon od półsłodkiego fresco. Podobno jak ma zły dzień i chce się rozweselić, puszcza sobie filmiki, na których ludzie źle wymawiają „croissant”. Jednocześnie rzadki przypadek polityka, który po angielsku mówi lepiej niż ¾ polityków po polsku, dlatego wolny czas dzieli między rodzinę, prywatyzowanie działek w centrum Warszawy a udzielanie korepetycji rdzennym mieszkańcom Virginii. Od początku kampanii wzbudza tak duży entuzjazm, że nawet Andrzej Duda postanowił poświęcić mu 80% czasu w swoich spotach wyborczych, a TVP zadedykowało mu ostatnie 47 wydań „Wiadomości”.DLA KOGO: Lubisz trzymać rękę na pulsie. Co prawda podczas skrolowania Onetu bardziej cię interesuje felieton o wybielaniu zębów olejkiem kokosowym niż analiza kryzysu migracyjnego, ale to ci nie przeszkadza uchodzić w swojej głowie za eksperta. W rozmowach często używasz takich zwrotów jak „zamach na Sąd Najwyższy” i „upolityczniona KRS”, ale to jedynie mgliste określenia na to, że w głębi serca jesteś po prostu kurewsko zmęczony tym całym pierdoleniem przez ostatnie 5 lat i na koniec dnia chciałbyś po prostu włączyć telewizję bez konieczności słuchania o tym, że Sasin przejebał 70 milionów na wybory, które się nie odbyły, i nie poniesie za to żadnych konsekwencji.PLUS PREZYDENTURY TRZASKOWSKIEGO: Delegalizacja TVP Info + voucher na kurs sommelierski dla każdego.MINUS: Radość Grzegorza Schetyny.---Na koniec krótko: heheszki heheszkami, ale pamiętajcie, że wybory to tak naprawdę jedyna okazja, żeby powiedzieć politykom, co tak naprawdę o nich myślimy. Jak głosi napis na murze: jak masz wyjebane, to masz przejebane. Dlatego niezależnie od sympatii i poglądów – idźmy wszyscy. Podobno jak będzie sto procent, każdy dostanie po wozie strażackim. Do zobaczeniach przy urnach.
Gdzieś w alternatywnej rzeczywistości –  Mamo, przejadłem się, niedobrze mi Mięsko zostaw, ziemniaczki zwymiotuj
Wegetarianizm to narzędzie niejadków, które pozwala wreszcie na legalu zjeść kartofelki, a zostawić mięsko –
 –  koperekszparagibóbwoda fasolka szparagowalodymłode ziemniaczkitruskawki
Wspaniała inicjatywa 60-letniej Pani Marysi! Kobieta pragnie dorobić do swojej renty, więc postanowiła we własnym domu gotować dla chętnych rodzin – Po co płacić za posiłek w drogiej restauracji, skoro można zjeść domowy obiad i pomóc komuś? Oby tylko urzędnicy się nie doczepili... MAMA MARYSIADOMOWE POSIŁKI UGOTUJE DLA RODZINY ZSASIEDZTWA:Drodzy Sąsiedzi,Jestem sympatyczną (podobno, ale tak mówią znajomi) i świetniegotującą (też podobno ale tak oprócz znajomych mówią moje dzieci iwnuczka - a wierzcie mi, są bardzo wybredni!) sześćdziesięciolatką zdużą ilością wolnego czasu.Szukam rodziny, dla której będę mogła gotować na codzień.Jeśli więc chcielibyście jeść smacznie, zdrowo, domowo i regularniemoge Wam w tym pomóc. Nie musicie płacić fortuny za jedzenie namieście czy często wątpliwej jakości diety pudelkowe - ugotuję Wamjak mama i wcale nie za miliony.Co gotuję?-jak większość mam w moim wieku specjalizuję się w tzw kuchnipolskiej-robię dobre zupy, pierogi (po brzegi wypełnionedowolnym ale zawsze dobrze doprawionym farszem), krokiety,kluski, kotlety, placki, pulpety, gulasze i bigosy. Albo mlodeziemniaczki z koperkiem i młodą kapustą.- dobrze wychodzi mi też kuchnia dietetyczna - wiem co to indeksglikemiczny, potrafie gotować bez tłuszczu i umiem wyciągnąć smakz warzyw.Potrafię zadbać o bezglutenowców (córka), wegetarian iwegan (córka) i inne kulinarne wybryki sezonowe (syn).Jak się rozliczamy?płacicie mi od godziny mojej pracy. Za produkty rozliczamy się napodstawie paragonów (sami możecie ustalić budżet dzienny)Gotuję u Was w domu ( i sprzątam po działaniu) ale moge też gotowaću siebie, a Wy bedziecie posiłki ode mnie odbierać.Zapraszam, Mama Marysia -733 840 611
 –  ZIEMNIACZKI MOŻESZ ZOSTAWIĆ, ALE MIĘSKO MA BYĆ ZJEDZONE!