Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 4607 takich demotywatorów

Przez takie drobne gesty odżywa moja wiara w człowieka. I pewnie Lakuś myśli podobnie. Lakuś to 11-letni owczarek, któremu amputowano nogę. Właśnie teraz studenci Politechniki Białostockiej stworzyli dla niego specjalny wózek, dzięki któremu znowu może się cieszyć życiem – Lakuś to 11-letni pies, który sześć lat temu został znaleziony przez swoich obecnych właścicieli z odciętą częścią tylnej nogi. U weterynarza łapka została amputowana. Okazało się też, że przy drugiej trzeba było amputować również paliczki, dlatego Lauś chodzi w skarpetkach, ponieważ cały czas rani sobie tkankę miękką.- Do tego parę lat temu pokazał się guz na prawej przedniej łapce i jest to guz nieoperacyjny - opowiada Małgorzata Kosewska, właścicielka zwierzęcia.Wszystkie materiały potrzebne do skonstruowania wózka sfinansowała Politechnika Białostocka.- Studenci i opiekunowie, którzy zrobili ten wózek nie wzięli od nas kompletnie nic, nawet grosika! A byliśmy przygotowani, żeby zapłacić. Dla mnie to jest ogromna pomoc, a przede wszystkim dla tego zwierzaka - on będzie mógł teraz wychodzić na spacery, będziemy mogli z nim chodzić. Do tej pory nie wyszedł dalej jak dwa, trzy kroki i już kładł się, bo było mu ciężko. Uwielbia jeździć samochodem, więc pojedziemy, założymy wózek i będzie mógł sobie pobiegać - podkreśla właścicielka psa. fot. Dariusz PlekutPolitechnikaBiałostocka
 –  Moja kobieta zaprosiła mnie na rodzinnyobiad, na którym miałem poznać jejrodziców i młodszą siostrę. Przez całąwizytę siostra robiła do mnie maślane oczyi naśmiewała się z mojej wybranki. Rodzicenie dość, że ignorowali jej zachowanie, tojeszcze opowiadali o niej w samychsuperlatywach.Wieczorem zapytałem Ali, co się odjebałopodczas obiadu i okazało się, że jej młodszasiostra jest oczkiem w głowie rodziców,którzy jej nadskakują i cały świat kręci sięwokół niej. Natomiast w stosunku do Alizachowuje się jak wredny małpiszon.W każdym razie, jakoś niedługo minie 10 latodkąd w każdej możliwej sytuacji dogryzamtej suce. Oczywiście nie wprost. Po prostuzawsze stawiam moją żonę za wzór - takmnie nauczono w domu. A moja żona odtego czasu bardzo rozkwitła :)
 –  Sytuacja, która przydarzyła się mojemubratu i jego żonie:Siedzimy w samochodzie niedaleko galerii,czekając na naszą córkę. Ja siedzę za kierownicą,a żona na tylnym siedzeniu. Nagle przednie drzwipasażera otwierają się i do środka wsiada jakaśdziewczyna z głową w telefonie i mówi: „Jedźmy,mamy mało czasu". Zapytałem więc:,,Do mnie czydo ciebie?". Dziewczyna oderwała się odtelefonu, spojrzała na mnie zdziwionymi przestraszonym wzrokiem i,,zawiesiła się".Zapewne pomyliła samochody. Ciszę przerwałamoja żona, która krzyknęła z tylnego siedzenia:,,Decyduj się szybciej! Tutaj jest kolejka osób,które chcą jechać!", a ta wyleciała z samochodujak strzała, nazywając nas, nie widzieć czemu,zboczeńcami.
poczekalnia
Byłaś wyjątkowa. Jesteś wyjątkowa. Żal,  że nie będę mógł Ci tego mówić wciąż i wciąż. Moja. W myślach i sercu. Na zawsze. –  66Są jednak gorsze rodzaje cierpienianiż to zwykłe, fizyczne.Na przykład tęsknota za kimś,kto był wyjątkowy.Krystyna MirekMitronyAlgorytm
 –  KobietaGoli głowę, żeby zagrać na nosiemężowi. "To moje włosy i mogę z nimirobić, co chcę"redakcja02.08.2022 09:052SIOSTRO, JESTEŚWOJOWNICZKA!JESTEŚ MOJAINSPIRACJĄALE MUPOKAZAŁA!STOPPIEKŁU KOBIET!
poczekalnia
Kiedy na prostej drodze – Moja kostka postanowi iść swoją własną drogą MEMY/INTERNET
 –  Andzia, 20Chcę się umówićO mnieHej, szukam kogoś ktoprzygarnie mnie z mojąmałą rodzinkąMam 4 letniego Kacperka iw drodze jest moje kolejnesłoneczko BartuśMusisz dobrze zarabiać bynas utrzymać ponieważojciec Kacperka nieinteresuje się nim.Najlepiej praca za granicąbyś mało był w domu
Podział obowiązków w domu widziany oczami dziecka –  D MOJE RODZINIEMoja Mama ma na imi Magdalena,lube gotowac, prasowat prać,iwogulelube wszystko. Ma niebieskoczyMój tata ma na imie Arkadiusz,lubi lexsć przed telewizorem i fucpivo, gracias komputerze.INFORMACJE
 –  10:44 PMCo tam porabiasz julciu żenie piszeszSzykuj się do spaniaBabcia ja mam 20 latI co że ty masz tyle lat dla mniejesteś zawsze moja wnuczkąDobra misiu to idę spać.No i superek buziaczki nadobranoc moja kochana
 –
 –  Siedziałam kiedyś u koleżanki w gościachi zauważyłam pewną sytuację, która przypomniałami moje dzieciństwo. Koleżanka zrobiła namkolację i poszła do swojej córki zapytać czy teżchciałaby coś zjeść. Zapukała do jej pokojui zamiast wejść z impetem po prostu czekała ażcórka jej odpowie.Całe moje życie rodzice nie potrafili zrozumieć coto takiego prywatność i przestrzeń osobista.Dzieliłam pokój z młodszą siostrą, więc przestrzeniosobistej nie miałam. Z siostrą żyłam w zgodziei nie było z nami problemów. Nawet przy takichwarunkach mama ciągle otwierała nam drzwi dopokoju pytając przy tym:,,ukrywacie coś, żezamykacie drzwi?". Łazienka też nie była na klucz,a babcia miała manierę, że potrafiła wejść komuśdo łazienki bez pukania po np. grzebień albo krem.Do dzisiaj jak odwiedzam rodzinny dom to kąpięsię ze strachem, że mi ktoś wparuje. Zamykałamsię też w pokoju aby porozmawiać przez telefon,nie mijała minuta, a już słyszałam,,z kim ty tamrozmawiasz?"Kiedyś zaczęłam pisać pamiętnik i mamaoczywiście tam też musiała swojego nosa włożyć.Co ciekawe, opieprz zebrałam nie za to co tamnapisałam, tylko, że „bazgram jakbym się pisaćuczyła". To co się działo w mojej głowie w ogóle jejwtedy nie ruszyło.Całe życie byłam zamknięta w sobie, nastoletnielata były dla mnie piekłem. Teraz mieszkamw innym mieście z moim chłopakiem, który szanujemoją przestrzeń osobistą, a ja się czuję dziwnie,tak jakbym była mu dłużna za to, że w sumiezachowuje się normalnie w stosunku do mnie.Bardzo ważne jest aby szanować przestrzeńosobistą szczególnie nastolatków, bo później będątacy,,skrzywieni" jak ja przez całe życie.
 –
Boję się, że to może być mojaostatnia wiadomość... –
I powiem ci mamo, że już mi się nie chce. To wcale tak nie działa. Ludzie traktują się nawzajem tak jak im się podoba. Możesz dać komuś swoje serce na dłoni i w zamian dostać wpier*ol! –
 –
0:18
Poproś córkę, żeby poprawiła ten post, bo ciężko zrozumieć –  CzeszDarmowa Pomoc Prawna i Bezpłatne PoradyPrawneAnonimowy uczestnik 10 godz..>Moja corka chodzi do 4ej klasy, bDobrze sie uczy jej nauczycielka ma do niej ingnorancki stosunek, niepozwala jej odpowiedziec na zadane pytania kiedy sie zglasza,osyatnio za dala pytanie z irl. Na ktore zaden uczen nie znalodpowiedź tylko Marysia sie zgłaszala ale pani jej nie dalaodpowiedziec tylko sama odpowiedziala na co coce zrobilo sieprzykro, co radzicie??
 –
Dzieciaki gdzieś sobie poszły, teraz moja kolej –  0:06
0:11
 –  Największym problemem z Al jest złakolejność. Chcę, żeby sztucznainteligencja zajmowała się praniem izmywaniem, abym mogła skupić sięna sztuce i pisaniu, a nie odwrotnie,żeby to Al wykonywał moją sztukę ipisanie, abym ja mogła zajmować siępraniem i zmywaniem.- Joanna Maciejewska -
Tak to się zazwyczaj kończy –  Moja mama:"Po co Ci ten kot? Wiesz ile onsierści gubi? Lepiej kupmypapugę. Może wtedy sięuspokoisz z tymi kotami..."Moja mama po tym jak i takwzięłam tego kota do domu:"Zobacz jakie klapeczki Zosizrobiłam"