Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 15 takich demotywatorów

Oj, tam, oj tam, może to i lepiej? – Przynajmniej nic nie zepsuł Fikcyjna praca wiceministra z PiS za pół milionazłotych. "Nie wysłał ani jednego e-maila"Były wiceminister gospodarki morskiej z PiS przez trzy lata zarobił w państwowej spółce ponadpół mln zł. W tym czasie nie wysłał ani jednego e-maila, nie pobrał firmowego laptopa, a kluczowidyrektorzy twierdzą nawet, że nie widzieli go na oczy. Jak dowiedział się Onet, w tej sprawiewpłynęło właśnie zawiadomienie do prokuratury.Kamil DziubkaObserwuj33 Dzisiaj, 16:08Lubię toCezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl
Według legendy Charlie miał snućsię po zmroku po opuszczonychparkach i ulicach, a nocą gonićsamotnych przechodnióww poszukiwaniu nowej twarzy – Oczywiście jest to legenda, ale niewielu wie, że Charlie bez twarzy nie jest postacią fikcyjną. Charlie to Raymond Robinson, który urodził się w 1910 roku w Pensylwanii. W wyniku nieszczęśliwego wypadku zyskał przydomek Charlie bez twarzy.Raymond miał zaledwie osiem lat, gdy wspiął się na most Morado Bridge, gdzie przechodziły dwie linie elektryczne. Chłopiec przytrzymał się kabla i poraził go prąd. W wyniku porażenia jego ciało zaczęło się palić. Zdołał się odłączyć i spaść na ziemię.Wstrząs spalił twarz i ramiona ośmiolatka. Nie miał już oczu, nosa a usta i uszy były kompletnie zniekształcone, amputowano mu też ramię, którym trzymał kabel. Na klatce piersiowej miał jedną wielką bliznę. Po długich miesiącach spędzonych w szpitalu powrócił do domu w miejscowości Koppel, której już nigdy nie opuścił. Odszedł od kochającej i opiekującej się nim rodziny i zaczął wieść życie samotnika przekonany, że terroryzuje ludzi swoim wyglądem.Robinson kolejne lata swojego życia spędził ukrywając się w domu. Zarabiał na życie wyrabiając portfele, paski i inne drobne rzeczy, które sprzedawał. Wychodził na spacery jedynie w środku nocy, by nie straszyć ludzi swoim wyglądem. Spacerując pomagał sobie kijem: jedną nogą szedł po asfalcie, a drugą po poboczu. Szybko rozeszła się wieść, że jakiś potwór chodzi zawsze tą samą drogą. Dla spragnionych przerażających historii ludzi ta informacja była jak "woda na młyn".W ciepłe, letnie dni dzieciaki jeździły drogą, by móc go zobaczyć. Czasami udawało im się go ujrzeć i historia się rozrastała.  W tym samym czasie nadano mu pseudonim Charlie bez twarzy - który przemierzał lasy, parki i ciche ulice w poszukiwaniu nowej twarzy. Raymond zmarł w 1985 roku mając 75 lat. Choć odszedł, legenda o nim na zawsze pozostanie żywa
 – "Dziennik Bałtycki" i "Głos Pomorza" przyznali tytuł Osobowości Roku 2022 w kategorii Biznes osobie, która nigdy nie istniała...Agata Bąk jest koordynatorką zespołu badawczego Invisible Woman in AI i nie istnieje. Stworzyła ją AI, a na pomysł jej stworzenia wpadli dziennikarze mediów niezależnych i aktywiści, którzy chcieli zwrócić uwagę na problemy związane z wolnością mediów i wpływami korporacji na nie.W wyniku tej sytuacji, organizatorzy plebiscytu zostali zmuszeni do anulowania wyników głosowania Tik Tok@watchdog_poleca
 –  Th
Kaddy Reeves to fikcyjna kobieta, która w social mediach gromadzi sporą liczbę fanów. Na pierwszy rzut oka przypomina żywą postać, jednak jest ona wykreowana przez sztuczną inteligencję. Od stycznia 2023 roku zgromadziła na Instagramie ponad 40 tysięcy obserwujących – Nazywa się Kaddy Reeves i z pozoru przypomina żywą osobę, jednak w rzeczywistości to cyfrowa postać wykreowana przez sztuczną inteligencję. Łatwo dać się nabrać, jednak przy bliższym przyjrzeniu się zauważymy zbyt idealnie wymuskane ciało, jakby nałożono na nie blendujący filtr. Czy internet zaleje wkrótce fala podobnych tworów?Działalność Kaddy Reeves pierwszy raz została zauważona w październiku 2022 roku. Działała na Twitterze, gdzie publikowała krótkie posty, a później również zdjęcia. Od styczna 2023 robi furorę na udziela się na Instagramie, gdzie można zobaczyć wiele zdjęć uroczej blondynki. Są to głównie fotografie, na których dziewczyna pozuje w strojach kąpielowych i innych kusych wdziankach. To z pewnością przyciąga uwagę innych użytkowników. Kaddy opisuje się na Instagramie słowami: "19-latka po prostu żyjąca życiem". Pod postami można przeczytać wiele komentarzy. Internauci próbują wejść w interakcję z fikcyjną postacią, jednak Kaddy zwykle nie odpisuje. Oprócz tego lajkuje większość komentarzy.W siei istnieje więcej podobnych kont. Na Instagramie można obserwować również użytkowniczkę o nazwie Evie Scarlett AIart, która umieszcza podobne treści, czyli odważne zdjęcia. Gromadzi natomiast 106 tysięcy obserwatorów i jest bardziej wylewna od swojej młodszej koleżanki.
 –  ...każdy rząd w Polsce, chce czy nie chce, będzie się uginal pod naciskiem kleru, dopóki ciemnota lub bierność ogólu będzie czyniła ten kler realną czy fikcyjną potęgą. Dopóki w Polsce będzie można wykrzykiwać wzniośle: "Bóg i reli-gia", tam gdzie w gruncie chodzi o władzę i o pieniądze -dopóty kasta wyodrębnionych z życia dzikusów będzie re-gulatorem najdonioślejszych spraw społeczeństwa, z jego największą szkodą. Są bakterie, które zabija się światlem. tadeusz żeleński (boy) I Nasi okupanci I
Bądź Andrzejem Sapkowskim. Napisz potężną sagę, gdzie jednym z głównych motywów jest powszechny problem rasizmu dotykający wszystkich ras – Próbuj nauczyć, że jest to skrajnie złe. Po czym przychodzi Netflix i Polacy znów muszą się zesrać, że fikcyjna postać w fikcyjnym świecie wygląda inaczej niż sobie wyobrażali
 –  Akon CityAkon City ma być w kurwę bogatymmiastem w Senegalu, 100 km od Dakaru.2 mld $ już są, 4 mld mają się uzbierać odinwestorów, a rząd Senegalu jużprzeznaczył na ten projekt 810 hapaństwowego terenu.AKONCITYKON ureMiasto ma być zasilane energią słoneczną ajego mieszkańcy mają używać kryptowaluty“Akoin" bazowanej na minutach telefonówkomórkowych. Jak zauważył Akon, wAfryce więcej ludzi ufa swoim operatoromtelefonów komórkowych niż państwowejwalucie. Projekt jest zainspirowanyfuturystyczną fikcyjną nacją Wakanda zfilmu “Czarna Pantera".Krytycy podają w wątpliwość na ile projektma szanse się powieść, przypominając żetylko 1/3 mieszkańców Senegalu madostęp do telefonów komórkowych i żeSenegal to kraj z gówna i dykty.
Maliniak, mimo że był postacią fikcyjną, zrobił dla Polski więcej –
Zdjęcie u góry przedstawia fikcyjną prognozę pogody, którą przewidywano na rok 2050, w ramach francuskiego filmu dokumentalnego o zmianach klimatycznych. Zdjęcie z dołu to autentyczna prognoza pogody z zeszłego tygodnia –
Jezus jest postacią historyczną – Szkoda, że tak wielu uważa go za fikcyjną
"Każdy rząd w Polsce, chce czy nie chce, będzie się uginał pod naciskiem kleru, dopóki ciemnota lub bierność ogółu będzie czyniła ten kler realną czy fikcyjną potęgą – Dopóki w Polsce będzie można wykrzykiwać wzniosie: "Bóg i religia", tam gdzie w gruncie chodzi o władzę i o pieniądze - dopóty kasta wyodrębnionych 7. życia dzikusów będzie regulatorem najdonioślejszych spraw społeczeństwa,z jego największą szkodą.Są bakterie, które zabija się światłem"Tadeusz Boy-Żeleński

Dwóch internautów stworzyło wirtualną pułapkę na pedofilii. Złapali... oficera Wojska Polskiego

Dwóch internautów stworzyło wirtualną pułapkę na pedofilii. Złapali...oficera Wojska Polskiego – "W związku z tym zalogowaliśmy się na dwa popularne polskie czaty pod nazwą "OlciaaxD", tworząc fikcyjne konto dwunastoletniej dziewczyny. Nie musieliśmy długo czekać na odzew wielu użytkowników, z których zdecydowana większość zainteresowana była seksem. Przerażające jednak było to, że mimo klarownej wiadomości odnośnie wieku dwunastu lat, wielu z nich wcale się nie zniechęciło. Jednym z takich użytkowników był "dyskretny.31". Właśnie pod tym nickiem krył się pedofil, który bezpośrednio rozpoczął rozmowę krótkim przywitaniem i propozycją spotkania sponsorowanego. Zasygnalizowaliśmy od razu wiek fikcyjnej postaci dwunastoletniej Oli, lecz to tylko pobudziło użytkownika do dalszej konwersacji. Otrzymaliśmy od razu serię bezpośrednich pytań oraz propozycji ewidentnie patologicznych, pedofilskich. Dla uwiarygodnienia naszej prowokacji staraliśmy się, aby forma naszych wiadomości przypominała dziecięcą (nie przywiązywaliśmy większej uwagi do składni czy ortografii, celowo popełniając wiele błędów typowych dla dzieci). Ponadto wysłaliśmy zwyczajne zdjęcie młodej dziewczyny na numer, który podał nam pedofil, na co dostaliśmy w odpowiedzi zdjęcie pedofila. Już wtedy wiedzieliśmy, że pedofil poczuł się pewniej i "połknął haczyk". Upozorowaliśmy spotkanie przy rondzie Generała Augusta Emila Fieldorfa "Nila" - jednym z najcharakterystyczniejszych miejsc w Rembertowie. Z pomocą koleżanek Pauliny Lorenc oraz Wiolety Waźnialis podzieliśmy się na dwie grupy i zajęliśmy pozycje, z których dyskretnie wypatrywaliśmy pedofila. Wiedzieliśmy również, kogo mamy wypatrywać, bowiem pedofil napisał nam, jakim samochodem przyjedzie (podał markę, model, kolor, a nawet rocznik (sic!)). Mieliśmy również zdjęcie pedofila, o którym wspomniałem wcześniej. Pozostaliśmy również w stałym kontakcie telefonicznym z pedofilem, z którym kontaktowaliśmy się poprzez wiadomości tekstowe. Napięcie rosło, aż w końcu dostrzegliśmy samochód pedofila, który zbliżał się do miejsca spotkania, wypatrując "Olci". Jako że zwolnił i nie zatrzymał się, a dostrzegł, że jego ofiary nie ma, wysłał szybko smsa z pytaniem "Gdzie jesteś?". Wysłaliśmy wiadomość tekstową, która dawała do zrozumienia pedofilowi, że za minutę wykreowana przez nas ofiara przyjdzie na miejsce spotkania. Podszywając się pod fikcyjną postać dwunastoletniej dziewczynki, poprosiliśmy, aby pedofil kupił sok, co zmusiłoby go do opuszczenia pojazdu i znacznie ułatwiłoby nam zatrzymanie. Ten spytał się jaki, na co my poprosiliśmy o sok marki "Kubuś". Po chwili jedna z dwóch grup dostrzegła jak owe auto zatrzymało się przy Żabce, a mężczyzna udał się do sklepu. Szybko zebraliśmy się pod drzwiami sklepu i czekaliśmy, aż pedofil wyjdzie ze sklepu, żeby go obezwładnić i przekazać w ręce odpowiednich służb. Po krótkiej chwili ze sklepu wyszedł mężczyzna ze zdjęcia, który trzymał w ręku "Kubusia" i udawał się do swojego samochodu, który wcześniej nam opisał. Wszystkie poszlaki nie pozostawiały cienia wątpliwości i dawały nam poczucie pewności co do podejrzeń wobec tego mężczyzny. Bez zastanowienia rzuciliśmy się na pedofila, który zupełnie zaskoczony zaczął wyrywać się i w momencie, gdy go obezwładniliśmy zaczął krzyczeć, jakoby to on był ofiarą napadu. Użyliśmy jednak różnych środków perswazji, o których nie chciałbym tutaj pisać, aby uciszyć pedofila. Silny trzydziestojednoletni mężczyzna szybko zaczął się tłumaczyć, że to jakieś nieporozumienie, aż w końcu zmienił strategię po raz trzeci, grożąc nam, że nie wiemy, z kim zadarliśmy i podkreślając, że jest kimś ważnym. Okazało się, że schwytany przez nas pedofil jest oficerem Wojska Polskiego (kapitanem). Szybko zawiadomiłem Policję, podczas gdy chłopaki trzymali pewnie pedofila na ziemi. Kiedy przyjechała Policja, zwyrodnialec zdołał wymyślić jeszcze inną wymówkę, jednak przedstawiliśmy funkcjonariuszom zebrane informacje, które mogły tylko i wyłącznie pogrążyć ujętego mężczyznę. Nie mogliśmy jednak znaleźć telefonu, z którego pisał mężczyzna. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli podczas przeszukania mężczyzny i samochodu dwa telefony komórkowe, ale żaden nie był tym, z którego pisał do "Olci". Wcieliłem się jednak na moment w rolę detektywa i znalazłem telefon, który pedofil zdołał wyrzucić pod zaparkowany obok samochód podczas kilkuminutowej szamotaniny. Na komendzie pedofil spokorniał i przyznał się do winy. Potwierdziło się również to, że jest on oficerem Wojska Polskiego. W takich okolicznościach musieliśmy poczekać na Żandarmerię Wojskową, która przejęła sprawę. Z komendy w Rembertowie zostaliśmy przewiezieni do oddziału Żandarmerii Wojskowej, gdzie zostaliśmy przesłuchani. Późno w nocy po złożeniu zeznań odebrał nas kolega Daniel, któremu serdecznie dziękujemy za pomoc.Ze względu na śledztwo oraz jego rangę na chwilę obecną nie możemy zdradzić więcej szczegółów, gdyż grozi nam odpowiedzialność karna.Pragnę również nadmienić, iż nie mamy na celu kreowania złego wizerunku Wojska Polskiego, a samych żołnierzy zawsze będziemy darzyć ogromnym szacunkiem oraz podziwem! Chcemy natomiast pokazać, że zjawisko pedofilii jest niezwykle powszechne, a takie "czarne owce" mogą występować w niemalże każdych środowiskach."
Współczesne załatwianie posad na wyższych szczeblach, można podsumować cytatemz "Jak poznałem waszą matkę": – " - Gratulacje. Zostałaś zatrudniona. Jesteś nowym koordynatorem do spraw strategii Narodowego Banku Goliath.- Czym jest "koordynator strategii"?- Dodaj do siebie kilka korporacyjnie brzmiących słów,a otrzymasz fikcyjną posadę, za którą dostajesz realną wypłatę"
Żyjemy w świecie – ...w którym fikcyjna postać potrafi wpoić więcej wartości, niż szkoła i dom razem wzięte

1