Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 25 takich demotywatorów

Ale tak się nie stało i kontakt po prostu się urwał –

Pani Gosia jest mistrzynią szydełkowania, która od 2 lat walczy z nowotworem. Dzięki nagłośnieniu ze strony "dziadków biznesu", w ciągu paru godzin wyprzedała cały asortyment. Pomogła szczególnie jedna osoba, która złożyła ogromne zamówienie Internauci jak zwykle nie zawiedli!

Internauci jak zwykle nie zawiedli! –  dziadkowie biznesu@dziadkowiebiz. FollowUWAGA KOCHANI WSZYSTKIE MASKOTKI JUŻSPRZEDANE DZIĘKUJEMY ZA TAKI ODZEW!!m es @marcinfmReplying to @dziadkowiebiz4SMS-ujesz/MMS-ujesz z: 509 251 533Dzien dobry.Chcialem od Pani kupic wszystko co Panizrobila do tej pory co Pani zalega.Prosze o podanie nr konta/blika. Oferuję10 000zl, jesli to dobra oferta, naponiedzialek zamowilbym kuriera.17:34 SMS T-Mobile.pl17:32こWiadomość (T-...Szydełkowaniesprzedaż internetowa~3169X
Kiedy Patch Hurty miał 5 lat, zafascynowały go loga i znaczki marek samochodowych. Postanowił więc napisać list do ponad 50 takich marek z prośbą o ich znaczek – Odzew przerósł jego oczekiwania. Niemal wszyscy docenili chłopca miłość do motoryzacji. Został zasypany znaczkami, brelokami, czapkami i innymi gadżetami. Odezwały się nawet trzy firmy samochodowe, które już jakiś czas temu wycofały się z rynku amerykańskiego.
Wszystko przez to, że przywrócono wcześniej usuniętą flagę Tajwanu na skórzaną kurtkę Mavericka – Pierwotnie miało jej tam nie być, ale to wywołało duży odzew wśród fanów kultowej produkcji
W tym celu zawiesili dotychczasową działalność hotelarską i zamienili "Duet" w centrum pomocy, gdzie każdy uciekający przed wojną może liczyć na ciepły posiłek oraz dach nad głową - kompletnie za darmo – - Napisaliśmy, że potrzebujemy paru pościeli i materacy, ponieważ mamy więcej gości niż przewidywaliśmy. Odzew był niesamowity. Zaczęli przyjeżdżać kolejni ludzie, w pewnym momencie nie można było już tutaj przejść - mówi Alicja Brzozowska, współwłaścicielka hotelu Duet
Odzew do narodu –

Świetna akcja policjantki z Komendy Rejonowej Policji w Warszawie. Dzięki niej zbiórka na pomoc starszej kobiecie przekroczyła 130 tys. złotych, czyli 1000-krotność początkowej zbiórki: Zbiórka w dalszym ciągu trwa, więc i ty możesz pomóc Pani Weronice

Zbiórka w dalszym ciągu trwa, więc i ty możesz pomóc Pani Weronice –  Filip Chajzer 14 gitSuproonctcdaesdzore.dS  · Poznajcie Panią Paulinę. Będę mega wdzięczny za przeczytanie jej historii do końca bo jest wyjątkowa. Jak się zapewne domyślacie codziennie dostaję od kilkunastu do kilkudziesięciu próśb o "udostępnienie". Ta historia mnie poruszyła - tak pięknie pokazuje, że warto być przyzwoitym (za Władysławem Bartoszewskim) ❤️ oraz, że praca, którą wykonujemy, szczególnie kiedy jest służbą nigdy nie powinna być "OD/DO". To mail, który dostałem: Dzień dobry Panie Filipie, Nazywam się Paulina Ziobro. Pracuję Komendzie Rejonowej Policji Warszawa II W wydziale do walki z przestępczością gospodarczą. W dniu wczorajszym mój kolega z pokoju miał dyżur zdarzeniowy. Chodzi mniej więcej o to, że przyjmuje zawiadomienia od ludzi, którzy stali się ofiarą przestępstwa. Jak zwykle siedziałam przy komputerze i pracowałam przy swoich sprawach, kiedy nagle w drzwiach pokazała się kobieta z laską, cała zapłakana. Zwykle jest tak, że nie reaguje na zawiadomienia innych podczas gdy mój kolega je przyjmuje. Ale w tym wypadku było zupełnie inaczej. Pani, która 13 marca skończy 96 lat zawiadomiła o kradzieży. Opowiedziała swoją historię - padła ofiarą oszustów, którzy weszli do jej domu gdy wracała z zakupów i pod pretekstem bycia z administracji okradli jej oszczędności życia. I nic innego od zwyczajnych codziennych historii by nie było gdyby nie fakt, że złodzieje zabrali jej 10 000 zł które odkładała od 11 lat z emerytury. Pani była zapłakana. Daliśmy jej nowa maseczkę. Pani zbierała na remont mieszkania i operacje oka. Z tego co mi udało się ustalić Pani ma syna ciężko chorego. W chwili obecnej jestem przed rozmowa ze swoim Komendantem aby utworzyć zbiórkę, aby zrekompensować Pani ta krzywdę. Bardzo mi jej żal, zwłaszcza że to kobieta, która przeżyła wojnę. A po wyliczeniu musiała oszczędzać 75 złotych miesięcznie z emerytury, które zostały jej skradzione przez jej ufność do ludzi. Niestety jej nie miał kto uświadomić o metodach na wnuczka itp.. bardzo proszę o odzew czy byłby Pan w stanie pomoc.. ona nic nie wie na temat mojego pomysłu. Czy mogę liczyć na Pana wsparcie? Nie tyle co finansowe, ale może społecznościowe? 10 lat pracuje w Policji i nigdy mnie nie wzruszyła tak bardzo krzywda drugiego człowieka jak tej Pani. Pozdrawiam Paulina Ziobro Pani Paulino może Pani na mnie liczyć. EDIT - Komendant zgodził się na stworzenie zbiórki, oto i ona https://zrzutka.pl/xv2wg5
Dzieci szukały WiFi,by odrobić lekcje – Dziewczynki siedziały na chodniku przed barem Taco Bell. To była jedyna możliwość, żeby połączyć się z WiFi.  Obie miały laptopy i notatniki. Nauczanie zdalne jest bowiem kontynuowane w całych Stanach Zjednoczonych i nie wszyscy mają dostęp np. do internetu.Odzew, jaki wywołało zdjęcie, pozwolił na szybką pomocSzkoła zdecydowała się zapewnić dziewczynkom dostęp do internetu i zainstalowała hot-spoty w ich miejscu zamieszkania
A pan z pieskiem nawet się nie odwrócił, pewnie u nich to normalka –
0:21
Odzew na wieść, że rząd rozważa zamknięcie Górnego Śląska z powodu koronawirusa –
0:41
Dołączycie do akcji? –  Adrian Lindner4 godz. · UPS !!!!!!! Witam, ostatnio dużo akcji przeciw wirusowi. Modne stało się wspólne modlenie, zapalanie świec i bicie w dzwony. Postanowiłem wyjść z inicjatywą wspierającą owe akcje. Liczę na odzew społeczności. Razem damy radę!!!Akcja pod kryptonimem: Zbawienny podmuchOtóż namawiam ludzi na całym świecie aby 28..03.2020 o godzinie 17 wyszli z domów na ulicę, ogródek, gdziekolwiek, wypięli dupe w kierunku północnym i zajebali pierda wszechczasów. Powstały podmuch milionów pierdów wypędzi korona wirusa z Polski i Wielkiej Brytanii. Zaleca się najeść w przeddzień dobrej grochówki aby móc pierda była ogromna. Nie zaleca się pierdzieć przed umówioną godzina gdyż siła wiatrów osłabnie. Bardzo ważne jest również aby dupa była wypięta na północ w innym wypadku pierdy będą się zderzały z innymi pierdami i nie powstanie jednolita fala uderzeniowa. Naprawdę wzywam wszystkich obywateli do działania gdyż tylko w kupię damy radę. Rozsyłajcie i zapraszajcie rodzinę i znajomych do akcji gdyż każda dupa się tutaj liczy. Do zobaczenia już 28.03.2020 o godz 17. Niech moc pierda będzie z Wami, razem pokonamy wirusa!!!
Stary! Idziesz na piwko? –
0:05
 –  Hej hej, postaram się jeśli mogę, a co tam? biorę udział w konkursie fotograficznym i brakuje mi dosłownie 5 głosów smsowych żeby wygrać kosz jednego smsa to 11 groszy dasz radę pomóc? A jaki numer> Trzeba wysłać sms o treści RPAY.Classic25 na numer 92505 Jak wyślesz to przyjdzie ci kod to podaj mi go proszę bo muszę je zbierać Ok mam kod podaj proszę 5P13RD4L4J

Jeśli po latach odezwie się stara "znajoma", to wiedz, że prawdopodobnie nie ma dobrych zamiarów: Bezczelność nie zna granic...

Bezczelność nie zna granic... –  heeeeeeeej siemka • • ile czasu już minęło nie?? cc haha n000 co tam u Ciebie słyszałam, że Cie na zachód wywiało Bez przesady, Wrocław to nie aż taki znowu Zachód. 491 A u Ciebie jak tam? No co Ty!! cc Wrocław to już zupełnie inne życie haha Cywilizacja a dobrze dobrze o powoli do przodu kulam sie r; To super a, no ale wiesz teraz trudno z . _ ...sic rozstałam a tu dziecko w drodze ojciec tylko na papierze ale alimenty chociaż bd płacił no mam nadzieję, ze jakoś się ułoży wszystko M Trzymam kciuki a Ty bobo nie planujesz? trzydziestka zaraz haha to możesz usidlić tego Twojego Nie, nie planujemy. szkoda, dzieciaczek to zawsze radość duża haha cn a słuchaj może jak nie planujecie dziecka kochana to mam dla Cb propozycję nie do odrzucenia bo rodzeństwa nie mam a kuzyni wyjechali albo już za granice albo też już są chrzestnymi i tak pomyślalam sobie wczoraj że może do Ciebie bym uderzyła to może to dobrze, że nie planujecie dziecka to dla • byś miała czas ;;cn Nie jestem wierząca, więc od razu odmówię. M no co Ty bierzmowanie starczy haha nie musisz przecież do kościoła chodzić daj luz wkręcasz coś',;,; wr po co Ci apostazja Dokonałam apostazji, więc według Kościoła nie mogę być chrzestną po prostu. No nie wierzę, to się wypisałam z tej instytucji, logiczne chyba. M Poza tym po prostu nie chcę być chrzestną, szczerze — nie stać mnie na takie balety. nie stać haha no nie bądź śmieszna Cb nie stać 4,;,4) toć słyszałam, że Ci się we Wrocławiu dobrze powodzi QA,> co Ci szkodzi tylko na uroczystość przyjechać potem byśmy za~wpadli raz do roku do cioci Czego nie rozumiesz w tym, że nie chcę, nie stać mnie i ze dokonałam apostazji? Nie gadałyśmy przez X lat, po liceum minęłyśmy się tylko raz na ulicy w śmieciu i nagle wyskakujesz z czymś takim VVTF Zresztą teraz mieszkam w kawalerce, to jak niby widzisz to "wpadanie" do Wrocławia? Serio, bo jestem ciekawa. to sie pierdol szmato pazerna podwyżke dostała i sra wyżej niż dupe ma że mi odmawiasz no to czaje ale maluszkowi po prostu serca nie masz brak mi słów kurwa myslałam że inna jesteś na.
Zrobili ojcu niespodziankę – Dwóch synów sprawiło, że 62-letni mieszkaniec New Jersey na długo zapamięta dzień swoich urodzin. Jego numer telefonu wraz z prośbą o życzenia umieścili na jednym z billboardów w mieście.Odzew przerósł najśmielsze oczekiwania. Do tej pory ojciec odebrał już ponad 15 tysięcy połączeń od ludzi, którzy zadzwonili, żeby złożyć mu życzenia. Zapewne będzie ich jeszcze więcej, ponieważ urodziny Amerykanina wypadają dopiero 16 marca."Myśleliśmy, że dzwonić będą tylko ludzie z okolic i jego koledzy, a całość będzie kiedyś fajnym wspomnieniem. Nie mieliśmy pojęcia, że to osiągnie taką skalę – mówi syn""Ojciec może być dumny z synów..."
Ogłoszenie na plecachdało zaskakujący rezultat – Amerykanin wymyślił oryginalny, ale przede wszystkim bardzo skuteczny sposób zainteresowania przechodniów dramatem swojej żony. Kobieta pilnie potrzebuje przeszczepu.Proste "ogłoszenie" zrobiło ogromne wrażenie na dziennikarce CNN. Wracając do domu z pracy wstąpiła do sklepu. W drodze do kasy zwróciła uwagę na mężczyznę, który wybierał detergenty. Do plecaka miał przymocowaną kartkę z napisem: "Potrzebuję nerki dla żony, B+.Nie wiedziała, jak zareagować, więc zrobiła zdjęcie. Mężczyzna szybko zniknął w tłumie, a dziennikarka nie mogła przestać myśleć o dramacie, który przeżywa on i cała jego rodzina. W końcu zdecydowała się opublikować poruszającą fotografię na TwitterzeW ciągu kilku godzin fotografię udostępniły setki osób. Wśród nich byli sportowcy i gwiazdy kina, takie jak Evan Rachael Wood.Bohater zdjęcia, którego zidentyfikowano jako Raymonda Thompsona, nie ma profilu na Twitterze, ale szybko zorientował się, że coś się stało. Zupełnie obcy ludzie pisali i dzwonili do niego, oferując swoje nerki."Jest tak wiele osób, które potrzebują narządów, szczególnie nerek. Każdy z nas ma dwie i może prowadzić normalne życie z jedną. Wystarczy się zarejestrować"
 –  Niedzielne wymiany- Trójmiasto Witam wymienię budyń na kisiel na terenie Wrzeszcza. dojeżdżam  mam alkohol- rum. 5 browarów marki Lech, Winko Carlo rossi. wymienię się na podstawowe produkty spożywcze- proszę o szybki odzew bo musze przygotować obiad
Kelnerka zapłaciła rachunek za zmęczonych strażaków. Niespodziewanie gest zwrócił się wielokrotnie… – 24-letnia Liz pracuje jako kelnerka w jednej z restauracji w mieście Delran (USA). Niedawno obsługiwała dwóch bardzo zmęczonych po wezwaniu strażaków, którzy poprosili ją o „największy kubek kawy, jaki macie”Strażacy Tim Young i Paul Hullings zaledwie kilka chwil wcześniej brali udział w gaszeniu płonącego magazynu w okolicach DelranGdy Liz zdała sobie z tego sprawę, postanowiła zapłacić za ich zamówienie. Zamiast paragonu zaniosła im sporządzony przez siebie liścik, w którym podziękowała za ich służbę"Wasze śniadanie jest dzisiaj na mój rachunek – dziękuję za wszystko, co robicie: za pomoc innym i wchodzenie do miejsc, skąd wszyscy inni uciekają. Niezależnie od pełnionej przez was funkcji, jesteście dzielni, odważni i silni… Dziękuję za odwagę i bycie twardzielami każdego dnia! Napędzani ogniem i odwagą – jesteście prawdziwym wzorem do naśladowania. Odpocznijcie trochę" –  napisała 24-latka. Ciepłe słowa dziewczyny tak bardzo poruszyły Tima, jednego ze strażaków, że opisał całą historię na swoim Facebooku, zachęcając wszystkich do odwiedzin restauracji, w której pracuje Liz.To jednak nie koniec tej historii…Strażacy dowiedzieli się, że ojciec  Liz jest sparaliżowany i od dłuższego czasu zbiera pieniądze na samochód, który byłby przystosowany do transportu niepełnosprawnych poruszających się na wózku inwalidzkimAby zebrać odpowiednią kwotę, rodzina 24-latki założyła zbiórkę pieniędzy na stronie crowdfundingowej GoFundMe, licząc na to, że pewnego dnia będą mogli w końcu wspólnie podróżowaćStrażacy postanowili nagłośnić całą sprawę, promując ją w mediach społecznościowych. Odzew internautów był natychmiastowyCelem zbiórki była kwota 17 tysięcy dolarów, jednak z pomocą strażaków, udało się zebrać ponad 70 tysięcy!!!Liz i jej ojciec byli przeszczęśliwi, a ona sama napisała…"Jedyne co zrobiłam, to zapłaciłam za ich śniadanie i nie liczyłam nawet, że wywiąże się z tego coś więcej niż ich uśmiech"

Supermarket niemieckiej sieci Edeka w Hamburgu pokazał klientom, jak wyglądałyby półki gdyby sprzedawał tylko krajowe produkty: W supermarkecie pojawiły się napisy zwracające uwagę klientów na cel akcji:

W supermarkecie pojawiły się napisy zwracające uwagę klientów na cel akcji: – „Bez różnorodności ta półka jest raczej nudna”, głosił jeden z nich. „Nasza dzisiejsza oferta zna granice”, informował inny.Klienci supermarketu mogli przekonać się, że zostali pozbawieniu pomidorów sprowadzanych z Hiszpanii, oliwek z Grecji, czy serów z Francji.Akcja supermarketu wywołała duży odzew na Facebooku. Wpis wywołał ponad 24 tys. reakcji użytkowników
Adam Słodowy - nasz MacGyver – Umiał stworzyć coś z niczego: zamek szyfrowy czy pralkę dla lalek. Gwiazdą „Zrób to sam” został, bo wkurzały go nudne programy o majsterkowaniu.Od najmłodszych lat Adam Słodowy (93) miał ambicje na miarę Leonarda da Vinci. Stwierdził, że jest w stanie skonstruować perpetum mobile. Wakacyjne przedsięwzięcie ośmioletniego Adasia spaliło na panewce, ale jego tata spostrzegł, że chłopiec ma smykałkę do majsterkowania. Chciał, by syn został ślusarzem.Przyszły gwiazdor, którego młodość przypadła na lata wojny, miał jednak inny plan: w 1944 roku zaciągnął się do Wojska Polskiego. Końca wojny doczekał w Szczecinie w stopniu oficera artylerii. Wiedza praktyczna przydała mu się, gdy został wykładowcą w Wyższej Szkole Artylerii Przeciwlotniczej. Zbudował tam symulator lotu pocisku.Szybko jednak odkrył, że woli konstruować wynalazki przydatne na co dzień. W 1958 roku chałupniczą metodą zbudował auto. Wykorzystał materiały znalezione na złomowisku i silnik z odzysku. Pojazd rozwijał zawrotną prędkość 40 kilometrów na godzinę i przyszła go podziwiać cała Warszawa. Słodowy napisał książkę o budowie samochodów, a honorarium zainwestował w inny cud ówczesnej techniki – telewizor.Gdy państwo Słodowi siadali przed magicznym okienkiem, pan domu dostawał furii. Zwłaszcza, gdy widział, jak jakiś dyletant zanudza telewidzów w programie dla majsterkowiczów amatorów. W końcu Adam nie wytrzymał i poszedł do telewizji ponarzekać na poziom audycji. Usłyszał: „To niech pan wymyśli coś lepszego”. Wtedy powstało „Zrób to sam”.Pierwszą rzeczą, którą zbudował przed kamerą, był karmnik. Odzew był ogromny, do telewizji przyszły tysiące listów z wyrazami szacunku dla Słodowego, rozpoczynające się tak: „Kochany »Zrób to sam« albo »Wysoki znawco«”. Program przetrwał do 1983 roku.„Nie ma ludzi zdolnych i niezdolnych, są tylko cierpliwi i niecierpliwi”, mówił Adam Słodowy i tak właśnie wyglądała produkcja kolejnych gadżetów, zabawek czy nieosiągalnych w sklepach przedmiotów codziennego użytku, które pokazywał w swoim programie. Starał się, by robić je z materiałów dostępnych w każdym sklepie. Uczył, jak zbudować świecący kwiatek na dzień kobiet, czujnik wysokości wody w wannie, domową drukarenkę (na której co sprytniejsi widzowie próbowali produkować banknoty) czy lalkę ze starego kapelusza.Dziś legendarny majsterkowicz nie udziela się publicznie, ale wciąż jest inspiracją dla kreatywnych konstruktorów
Źródło: interia.pl