Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 47 takich demotywatorów

 –  Kłodzko. Awanturował się,pobił przypadkową kobietę, apotem chodził nago po ulicy[aktualizacja]Opublikowano: pon, 25 mar 2024 19:10 Aktualizacja: wt, 26 mar 2024 12:59Autor: Zuza Wolska | Zdjęcie: Czytelnicyfoto Crutalnin
 – "Na uroczystej zbiórce w Camp BART w Iraku dowódca polskiego kontyngentu odczytał akt mianowania #K9 i przypiął pagon ze stopniem do kamizelki bojowej plutonowego" - przekazano. K9 to oznaczenie psa bojowego wykorzystywanego w specjalnych jednostkach wojskowych."Owczarek jest niezwykle hardy i pracowity. Im trudniejsze zadanie, tym lepiej. Największą karą dla niego jest bezczynność" - mówi "Domel", cytowany we wpisie.Gratulujemy awansu! SILY ZBROJNERZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJJEDNOSTKI OWODOMANDOSOWPETO a wid 3491sa simpieńPLETONOWYDOWODEASan SUSZKO
 –
0:32
 –  Anonimowy członek grupy 4 godz. 8Dziewczyny. Nie wiem, co mam myśleć. Poznałamchłopaka, który dość dobrze zarabia - około 25 000zł miesięcznie. Jest pracowity, ale zarazem mamwrażenie, że skąpy. Ma ponad 30 lat, jeździsamochodem za 5k i nie chce go zmienić, bo się niepsuje. Wyciągnięcie go na jakiś wyjazd graniczy zcudem, bo on nie chce wydawać. Bo dopiero kupiłmieszkanie i chce je jak najszybciej spłacić, chodzi(dosłownie) w potarganych ubraniach, bo szkodamu na kurtkę. Bardzo fajny i inteligenty gość, aleobawiam się, że się nie dogadamy przez jegocharakter. Czy spotkałbyś się w takim typem? Jakdo niego dotrzeć.26Komentarze: 176
Jutro –  TOMORROWAM .PM
A teraz, kiedy siedzę po 10 godzin dziennie przed komputerem i pracuję, wszyscy mnie chwalą, że jestem taki, kur*a, pracowity –
Robert Downey Jr – ''Każdego dnia przychodzi 10 minut wcześniej, wita się z każdym członkiem obsady, jest miły, uprzejmy, pracowity i pełen szacunku. To pokazuje, że nie ma znaczenia, jak sławny jesteś czy ile zarabiasz, zawsze powinieneś wszystkich traktować na równi i do wszystkich odnosić się z szacunkiem. Jest naprawdę dobrym modelem do naśladowania dla mnie jako młodego człowieka w tym przemyśle [filmowym]." ACTICAARE YOUPOSITIVE''Każdego dnia przychodzi 10 minut wcześniej, wita się z każdym członkiem obsady, jest miły, uprzejmy, pracowity i pełen szacunku. To pokazuje, że nie ma znaczenia, jak sławny jesteś czy ile zarabiasz, zawsze powinieneś wszystkich traktować na równi i do wszystkich odnosić się z szacunkiem. Jest naprawdę dobrym modelem do naśladowania dla mnie jako młodego człowieka w tym przemyśle [filmowym]."
 –  ry! 9 godz.Jest tu jakaś kobieta od 25 do 40 lat, która szuka fajnegowybranego sługi Bożego? Jestem od wielu lat sługą BogaOjca i Maryi, mam niezwykle wiele największych darówtakże mam wielki nadprzyrodzony dar ochrony Boga Ojcaprzepowiedziany w apokalipsie. Na 100% będę zbawiony ibędę miał ogrom świętych zasług i błogosławionych borobię coś co Bogu Ojcu bardzo się podoba. Mam 31 lat.Szukam jakiejś mocno wierzącej kobiety na sakramentmałżeństwa. Chcę mieć dużo dzieci bo potem moje dziecibędzie błogosławić Bóg Ojciec i Pan Jezus.Jestem jednym z najlepszych kandydatów na mężajakiego możesz mieć w całej Polsce bo znam sięniezwykle dobrze na sprawach duchowych bo wiele latczytałem słowa Boga Ojca, Jezusa i Maryi, także różnychświętych. Nie jestem bogaty lecz biedny ale prawdą jest,że bardziej skupiałem się na tym aby jak najwięcej ludziposzło do Nieba a nie na szukaniu pieniędzy.Jeśli się zakocham i jak kobieta będzie mnie bardzomiłować to dla niej mogę stać się pracowity podobnie doŚw. Juzefa ale dopóki nie zobaczę miłości to nie będęchciał być tak pracowity dla kobiety, która nie szanujemnie i moich dobrych uczuć. Powiem w prost, kobieta cochce tylko pieniędzy a nie Boga i miłości to nawet nie jestmnie godna.Zdjęcia moje pokażę na messenger.Ćwiczę i za 1 rok będę miał mega fajną sylwetkę ciała,jestem sługą Boga Ojca ale i wojownikiem co nie będzielękać się bronić swojej kobiety duszą i ciałem.Jestem bardzo odważny i bardzo inteligentny, bardzokochający i czuły także. Tomek.
 –  ALL
 –  Rzeczownik i przymieRzeczowniki to nazwy osób, zwierząt slin, rzeczy, uczuć i zjawisk.liczba mnogaliczba pojedynczakto? co?kto? co?kaczkiłabędź1rodzajmęskijaki?pracowitykaczkaIrodzajżeński✓rodzajmęski(ten)Przymiotniki oznaczają cechy i sąreśleniami rzeczowników.liczba mnogaliczba pojedynczajaka?pięknakaczątk2rodzanijaki1rodzajżeński(ta)jakie?brzydkiełabędzie1rodzajmęskirodzajnijaki(to)rodzajżeńskijacy?pracowici(ci)kaczątkarodzajnijakijakie?piękne,brzydkie(te)NASZ JĘZYK-POWTARZAMYlot namietnika. O czym rozmyśla chłopiec? Powiedz, jak rozumiesza
Jeśli jesteś odważny, dokładnyi pracowity, wypalisz się wcześniejniż inni –
Chyba Bruce Wayne buduje sobie dom letniskowy w Limanowej –  Spotted: LimanowaPilne!!Witam proszę o polecenie koparki wraz z operatoremdo planowania działki 15 ar moje wymagania co dooperatora- szybki- pomysłowy- pracowity- niepijący kawy- zakaz fotografowania- najlepiej żeby miał tel wyłączony lub zostawiony wdomu-musi być posłuszny- resztę udzielę informacji priv
Może ktoś da radę pomóc Łukaszowi? Chodzi o pracę i mieszkanie – "Mieszkam w Jablonnej, tydzień temu właściciel firmy sprzątającej zniknol i nie wypłacił nikomu pensji , szukam pracy jakiej kolwiek bo nie mam już na jedzenie a z kwatery pracowniczej wyrzuca mnie w środę na ulicę więc święta spędzę w mrozie jako bezdomny , jestem pracowity podejmę się każdej pracy .W wieku 5 lat zostałem uratowany z palącego się mieszkania, jestem sprawny i silny do każdej pracy .Jestem już bezsilny bo na olx   odpowiadają mi że oferty nieaktualne .Proszę wszystkich o udostępnia i pomoc w pracy tel.452063700"

Do wszystkich samotnych:

Do wszystkich samotnych: – "Mam koleżankę, 34 lata, niezamężna, nigdy nie była w związku. Niska, okrąglutka, niezbyt atrakcyjna, pracuje na państwowej posadzie, niewiele zarabia, mieszka w akademiku, wykształcenie średnie. Przyjaźnimy się od 8 lat, a ona wciąż szuka sobie mężczyzny.Ostatnio wpadła do nas na herbatę i jak zwykle mówiła o tym, jak bardzo nam zazdrości, że chce mieć rodzinę, męża, dzieci i potrzebuje jakiejś stabilizacji. Że lata lecą, a ona ani młodnieje, ani pięknieje, a szczęścia brak. Błagała ze łzami w oczach o pomoc, o to, żeby z kimś ją poznać.Mój mąż pracuje w warsztacie samochodowym, zapytałam go czy ma tam u siebie jakichś wolnych mężczyzn. Mąż powiedział, że jest taki jeden blacharz, w wieku mojej przyjaciółki, samotny, pracowity, fajny gość. Postanowiliśmy z mężem doprowadzić do ich spotkania. Mąż pogadał z blacharzem.Chłopak się ucieszył, zgodził się na spotkanie. Ja zaprosiłam przyjaciółkę, żeby jej opowiedzieć o chłopaku. Wymieniam wszystkie jego cechy, a moja przyjaciółka patrzy na mnie z irytacją i mówi:A na cholerę mi blacharz?Nie chcę blacharza! Chcę kogoś solidnego, dyrektora jakiegoś, przystojnego, mądrego, bogatego, hojnego.Szczęka mi opadła. Chciałam ją zapytać:A na co przystojnemu, mądremu, samotnemu, bogatemu dyrektorowi niemłoda, niespecjalnie ładna, niebogata i niewykształcona ty? Nie spytałam, przemilczałam, nie chciałam jej obrazić.Tymczasem chłopak czekał na spotkanie, postanowiliśmy zatem z mężem umówić go z inną moją koleżanką zwykłą kobietą, 30 lat, średniej budowy, dość ładną. Koleżanka spotyka się z blacharzem.Po spotkaniu jest nim zachwycona i czeka na drugą randkę. Blacharz natomiast mówi do mojego męża:Nie mój typ. Modelka to ona nie jest. Ja lubię wysokie dziewczyny, muszą mieć wspaniałe ciało, jędrne piersi, piękną twarz i drogie ciuchy.Troje ludzi, z których każde mogłoby już dawno mieć szczęśliwą rodzinę, wciąż tkwi w poszukiwaniu idealnego partnera, marnując swoje najlepsze lata. Ci sami ludzie przychodzą do nas i zazdroszczą nam rodziny, dzieci, ciepła, choć ja nie jestem modelką, a mój mąż nie jest dyrektorem. Po prostu kochamy nawzajem siebie, a nie etykietki.Jednym słowem, kochani, samotni i poszukujący,  przestańcie żyć iluzjami i wypatrywać księcia lub księżniczki. Rozejrzyjcie się wokół, być może otaczają was wspaniali ludzie o przeciętnej powierzchowności i skromnych dochodach.Spójrzcie też czasem na siebie i spróbujcie odpowiedzieć na pytanie: czy ja spełniam swoje własne oczekiwania?Dla kobiet mała rada: chcesz być żoną generała – wyjdź za mąż za porucznika.Dla mężczyzn mała rada: piękno ciała przeminie, piękno duszy, pozostanie"
 –  OSpotted: I=1 9 godz. ••• Spotterka : "Dzień dobry państwu, a przede wszystkim Wam dziewczynom. Szukam dziewczyny dla mojego synusia. Mój niuniu ma 27 latek i cierpi z powodu samotności. Pracowity, wykształcony - aż na każdym kroku jestem z niego dumna. Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręcę i znaleźć mu dziewczynkę. Powinna być w wieku 22 -28 lat, wykształcona tak jak mój synuś, pracowita tak jak mój synuś. Najlepiej jakby to była panienka, która nie ma zobowiązań, bo mój synuś na dziecko jest jeszcze niegotowy. Też ważne jest by przyszła moja synowa była brunetką i nie była za wysoka, bo mój synio jest taki w sam raz. Dziewczyny jeśli szukacie chłopaka, męża takiego co by muchę nie skrzywdził, to właśnie jest to mój synio. Chętne do tego zaszczytu i bycia dziewczyną mojego synia, a zarazem moją synową proszę o lajki, a na pewno przekaże syniowi by się do Was odezwał."
U nas we wsi jest taki Antek, bardzo dobry, pracowity, może was poznamy –

„Zrobiłam dzisiaj mojemu 10-letniemu synowi test z matematyki. Spędził nad nim prawie godzinę. Do każdego zadania bardzo się przykładał i gdy skończył wziął głęboki oddech i podał mi go do oceny.

„Zrobiłam dzisiaj mojemu 10-letniemu synowi test z matematyki. Spędził nad nim prawie godzinę. Do każdego zadania bardzo się przykładał i gdy skończył wziął głęboki oddech i podał mi go do oceny. – Szybko sprawdziłam jego test i obliczyłam wynik.Uzyskał 89 punktów, czyli wychodziła z tego mocna czwórka.Na co jego oczy natychmiast wypełniły się łzami. Zrobił wszystko, co w jego mocy, bardzo się starał, by dobrze go wypełnić, a mimo to nadal zabrakło mu punktów do piątki.Spojrzałam na mojego chłopca i na jego test, który po chwili rozdarłam na kawałki.Mój syn jest niesamowity w kuchni. Potrafi bez wysiłku ugotować posiłek dla całej rodziny.Mój chłopak jest niesamowity w składaniu różnych rzeczy. Używa narzędzi jak zręczny rzemieślnik.Mój chłopiec jest członkiem-założycielem grupy dyskusyjnej matka i syn (to akurat właśnie wymyśliłam), bo jest wstanie mnie przekonać do zrobienia rzeczy, których nigdy nie planowałam zrobić.Mój syn jest przezabawny. Zawsze pierwszy zaczyna żartować, gdy zasiadamy do stołu.Mój chłopiec jest wrażliwą osobą. Jest miły i delikatny, kiedy wymaga tego sytuacja.Mój chłopiec jest pracowity. Zawsze pracuje nad czymś tak długo, dopóki nie poczuje, że jest to zrobione, tak dobrze, jak to tylko możliwe.Mojego syna NIE określa ocena, jaką uzyskał z testu matematycznego.Po tym, jak podarłam test spojrzałam mojemu dziecku w oczy i powiedziałam, że przez cały czas go obserwowałam. Widziałam, że dał z siebie wszystko, jak rozważał każdy problem. Wszystko dokładnie sprawdzał dopóki nie rozwiązał zadania. Patrzyłam, jak poprawia zadania, których nie był pewien. Jak wkłada cały swój wysiłek w ten test.Powiedziałam mu, że nigdy nie byłam z niego bardziej dumna.Dzieci to o wiele więcej niż wyniki ich testów. Nie definiuje ich np. tylko poziomem umiejętności czytania.Edukacja i szkoła są ważne, ale nie najważniejsze.Bardziej interesuje mnie to, jak mój syn traktuje innych, to czy jest uczciwy i jego pragnienie czynienia dobra, niż jakikolwiek wynik testu.Bardziej interesuje mnie jego zdolność uczenia się, to jak wykorzystywać swoje talenty, aby w przyszłości mógł utrzymać swoją rodzinę.Bardziej interesuje mnie jego charakter, który cały czas się kształtuje, niż to co wyszło z tego testu.Nasze dzieci powinny mieć możliwość pokazania nam, w czym są najlepsze, kiedy są jeszcze w szkole podstawowej.Byłam zszokowana presją, jaką czuł, czy dobrze sobie poradził z tym testem. Nigdy nie sądziłam, że może być rozczarowany swoim wynikiem i płakać z tego powodu. Podziwiam go za ambicję i to, że zależy mu na osiąganiu dobrych wyników.Nigdy nie byłam bardziej dumna, tak jak teraz z tych 89 punktów uzyskanych z testu matematycznego”

Jerzy Owsiak ma koronawirusa i apeluje: "nie bagatelizujcie nawet najmniejszych objawów. Dbajcie o siebie"

 –  Jurek Owsiak O3g• PubliczneTesty rozpoznały koronawirusa.Ostatni tydzień był dla mnie i dla Fundacji bardzopracowity -między innymi robiliśmy bardzo dużezakupy sprzętów medycznych. Prowadziliśmy jew ogromnym reżimie sanitarnym i chociaż pozakończeniu Konkursu Ofert czułem się jeszczebardzo dobrze, to w piątek wieczorem poczułemtypowe objawy grypy - ból mięśni, gorączka 38stopni. Byłem przekonany, że może to być tylkogrypa, ale na wszelki wypadek zgłosiłem wrazzżoną chęć zrobienia testów. Weekend był trudny,ale powoli objawy mijały. W poniedziałekmyślałem, że jak to typowa grypa: przyszła i poprostu odchodzi. We wtorek zrobiliśmy jednaktesty i okazało się, że wynik jest pozytywny. Topokazuje, jak bardzo różną formę przybierakoronawirus. Gdyby pandemia nie była obecna wewszystkich przekazach medialnych, uznałbym toza coś, co w życiu już zdarzyło mi się nieraz idzisiaj byłbym już w Fundacji. Wyniki testuzmieniły jednak te plany o 180 stopni. Dlategoapeluję do Was: nie bagatelizujcie nawetnajmniejszych objawów. Dbajcie o siebie.W weekend wysłałem do wszystkichpracowników, z którymi miałem styczność,informację, aby mieli się na baczności, że poddamsię testom, ale w międzyczasie i oni powinnibardzo uważać na siebie i swoich bliskich iograniczyć wszelkie spotkania. Już odponiedziałku nasza Fundacja pracuje praktyczniew systemie home office. W poniedziałek to było80% a dzisiaj po wynikach większość nas już nahome office. Dodatkowo od dzisiaj wszystkieosoby, które miały ze sobą styczność - zgodnie zzasadmi - spędzą czas na ścisłej samoizolacji.Piszę o tym ze szczegółami, abyśmy wszyscyzdawali sobie sprawę, że zagrożenie jest stałewokół nas. Mimo że podczas naszej pracy -zarówno Konkursu Ofert, jak i podczasfunkcjonowania pracy w Fundacji, przestrzegamyzasad bezpieczeństwa, między innymi codziennemierzenie temperatury naszym pracownikom,noszenie maseczek, to jednak nie ustrzegliśmysię, aby zarazić się koronawirusem. Natychmiastpowiadomiłem o tym naszych pracowników iteraz oczywiście poddam się wszystkimczynnościom, które nakłada na mnie tenpozytywny wynik testu. Fundacja mimo homeoffice pracuje pełną parą, już raz na wiosnę wpierwszej fazie pandemii w ten sposóborganizowaliśmy naszą pracę i jak wszyscywidzicie, nie straciliśmy ani jednego dnia, abydobrze pracować i realizować wszystkie naszefundacyjne plany.Bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy w całejPolsce będąc na pierwszej linii frontu,przeprowadzają testy. Niezmienne pozdrowienia iszacunek dla wszystkich lekarzy, pracownikówszpitali, ratowników, całego personalumedycznego za ich nieprawdopodobnie ciężką iważną pracę. Wszystkich cierpiących - mocnotulimy do serca. Walczymy!FRANCJAwela antieSMatecznejpamocyamyDEMOTYWATORY.PLJerzy Owsiak ma koronawirusa
W pewnym lesie żyły sobie jelenie i łosie – Od zawsze żyły obok siebie, wiedząc o swoim istnieniu i różnicach pomiędzy sobą. Choć czasami jelenie musiały udawać łosie, żeby móc normalnie funkcjonować, bo nie wszystkie łosie je tolerowały. Był jednak pewien bóbr. Straszny drań, który nienawidził jeleni. Zaczął napuszczać na nie łosie, ale to nie odniosło skutku. Wtedy wpadł na genialny plan. Wynajął kilka pazernych łosi, których zadaniem było udawać jelenie. Miały one proste zadanie. Udawać wku....one jelenie, które walczą z pogardą i nietolerancją wszystkich łosi, choć nie wszystkie łosie takie były. Przyłączyło się do nich nawet kilka prawdziwych jeleni, wierząc że walczą o wspólne dobro. W rezultacie jelenie zostały uznane za zagrożenie, z którym trzeba walczyć i choć większość z nich nie miała nic wspólnego z tym, co robią udające łosie, to i tak zostały wrzucone do jednego wora. Najgorsze było to, że prawdziwego zagrożenia, jakim był bóbr, nikt nawet nie dostrzegł. Taki pożyteczny i pracowity. Mianowali go nawet zarządcą lasów przybrzeżnych
 –