Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 622 takie demotywatory

 –  Siedziałam kiedyś u koleżanki w gościachi zauważyłam pewną sytuację, która przypomniałami moje dzieciństwo. Koleżanka zrobiła namkolację i poszła do swojej córki zapytać czy teżchciałaby coś zjeść. Zapukała do jej pokojui zamiast wejść z impetem po prostu czekała ażcórka jej odpowie.Całe moje życie rodzice nie potrafili zrozumieć coto takiego prywatność i przestrzeń osobista.Dzieliłam pokój z młodszą siostrą, więc przestrzeniosobistej nie miałam. Z siostrą żyłam w zgodziei nie było z nami problemów. Nawet przy takichwarunkach mama ciągle otwierała nam drzwi dopokoju pytając przy tym:,,ukrywacie coś, żezamykacie drzwi?". Łazienka też nie była na klucz,a babcia miała manierę, że potrafiła wejść komuśdo łazienki bez pukania po np. grzebień albo krem.Do dzisiaj jak odwiedzam rodzinny dom to kąpięsię ze strachem, że mi ktoś wparuje. Zamykałamsię też w pokoju aby porozmawiać przez telefon,nie mijała minuta, a już słyszałam,,z kim ty tamrozmawiasz?"Kiedyś zaczęłam pisać pamiętnik i mamaoczywiście tam też musiała swojego nosa włożyć.Co ciekawe, opieprz zebrałam nie za to co tamnapisałam, tylko, że „bazgram jakbym się pisaćuczyła". To co się działo w mojej głowie w ogóle jejwtedy nie ruszyło.Całe życie byłam zamknięta w sobie, nastoletnielata były dla mnie piekłem. Teraz mieszkamw innym mieście z moim chłopakiem, który szanujemoją przestrzeń osobistą, a ja się czuję dziwnie,tak jakbym była mu dłużna za to, że w sumiezachowuje się normalnie w stosunku do mnie.Bardzo ważne jest aby szanować przestrzeńosobistą szczególnie nastolatków, bo później będątacy,,skrzywieni" jak ja przez całe życie.
Miejsca, gdzie graniczą ze sobą trzy państwa, to tzw. trójstyki. Jeden obiad można tu więc zjeść w aż trzech krajach –  #
poczekalnia
Dowcip nr 18. – Z notatnika taty Kazika. W Barcelonie, latem, w upalny dzień,urokliwymi, zabytkowymi alejkami,przechadza się turysta. Gdy już zgłodniał,postanowił zjeść coś niedużego. Wszedł dorestauracji, i u kelnera zamówił dwie bułki,jajecznicę i do tego sałatkę.Po paru chwilach kelner przynosizamówienie i życzy smacznego, jednak poparu krokach słyszy;- Halo, Panie kelner, te bułki są wilgotne.Kelner odwraca się na pięcie i podchodzącszybko do gościa, cedzi przez zęby;- Panie, jest 38 stopniowy upał, nawet tuwewnątrz jest 28 stopni, więc jeśli niosę wjednej ręce jajecznicę, w drugiej sałatkę abułki pod pachami, to chyba mam sięprawo spocić!
To uczucie, gdy specjalnie zostawiłeś sobie wieczorem kawałek pizzy, by móc zjeść śniadanie, a rano jej nie ma –
 –  Kiedy mój chłopak (obecnie mąż) przedstawił mnieswoim rodzicom, moja przyszła teściowa zapytałamnie, czy mam jakieś alergie pokarmowe, czy sąpotrawy i dania, których nie mogę i nie chcę jeść(dostaję wysypki po cytrusach i po prostu nienawidzębiałych ryb.) Zapisywała wszystko, co usłyszała,w puchatym zeszycie. Widząc moje pytającespojrzenie, wyjaśniła, że ma męża, 4 synów,3 synowe, 6 wnuków w wieku od roku do 10 lati wszyscy albo czegoś nie jedzą, albo są uczuleni.Każdy ma inny zestaw, którego nie chce/ nie możejeść, więc zapisuje wszystko, żeby podczasprzygotowywania świątecznego menu o niczym niezapomnieć i żeby każdy mógł zjeść co najmniej dwaposiłki bez rzeczy, których nie je.Kilka miesięcy później, gdy już byłam zaręczonaz moim obecnym mężem, zostaliśmy zaproszeni narocznicę ślubu moich teściów. Stół pękał w szwach:kilka rodzajów dań na ciepło, sałatki, mnóstwoprzystawek. Ale to co zaskoczyło mnie najbardziej tomałe stojaczki obok każdego dania z etykietami zeskładem. Nawet jeśli coś było zrobione z dwóchskładników! Okazało się, że moja teściowa ma nawetspecjalną mini drukarkę, która drukuje takie etykiety.Od razu przypomniałam sobie, jak moja mama ibabcia próbowały wcisnąć we mnie znienawidzonąbiałą rybę - rozdrobnioną w sałatkach i kanapkach...Moja mama przygotowała kiedyś na Sylwestra stółpełen ryb, a ja przywitałam 2015 rok z plasterkamijabłka. Nikt mi nie wierzył (w sumie do tej pory niewierzą), że mi od nich niedobrze. I nagle spotykamsię z wrażliwym i pełnym szacunku podejściem dopreferencji żywieniowych innych ludzi. Prawie się tamprzy wszystkich rozpłakałam.Moja teściowa zawsze powtarza, że należy szanowaćpreferencje i przyzwyczajenia ludzi, bo każdy jest inny.
Właściciel przekazał, że w weekendy nie będzie można korzystać z laptopów czy ipadów, ani też rozkładać notatek z pracy, ponieważ blokują miejsce innym gościom, siedząc przy jednej kawie cały dzień – "Nie wiedziałem, jak mogę zachować się jeszcze bardziej taktownie, jak mogę lepiej zakomunikować, że to lekka przeginka blokować w ten sposób stolik. Kolejni wchodzący goście uporczywie szukali miejsca i pytali nas, czy jest szansa na jakieś wolne miejsce, gdzie mogliby zjeść śniadanie. Rozkładaliśmy ręce. Osoby, które okupowały stolik, totalnie to ignorowały. Czy miałem arogancko powiedzieć "skończyliście już, może czas stąd wyjść"?" - mówi TACZAKA
A na końcu i tak odbije ci się białą kiełbasą –  Najśmieszniejsze w białejkiełbasie jest to, że po niejmożesz zjeść sałatkę, bigos,pierogi z kapustą i grzybami,serniczek, jajka z majonezem,śledzia, żurek i wszystkopopijesz dziadkowym bimbrem zkompotemA na końcu i tak odbije ci siębiałą kiełbasą
A ten mini kibel to jakby sos sracza z zaskoczenia zadziałał? –  airPodszwba matką wynalazkuDzis muj maź Emilzapomniał z pracy szctuczną szczękę a ja jużzamówiłam pysznego kebeba jak codzień i był problemybo chciał zjeść głodny a tu Ale wymysllilam na szybkozupe krem z tego kebaba bo zuoy są zdrowe i b. Pristyprzjeżysty skład tylko 2wa składniki;. Kebab. WodaZblenderowac na gładko dodając wody ile trzeba żebynie było za gęsta/ dość dużo bo ciasto pije bardziej niżmąz/ Smakuje normalnie jak kebab czuc mięskoogureczki sos a jeszcze dałam sos sracza i tabsco dosamku Normalnie niebo w gębiesama teżdla siebie zmixowałamtakie dobre wyszło i jutro chuj takzrobimy! Poxdraiwam edytaOmafirSLUZBADROWIA
 –
Obudziliby się w maju, że chcą zjeść świeże, pyszne, polskie truskawki, a tu zdziwienie, że zamiast tego mają te, które są dostępne w sklepach przez cały rok. To jak porównywać Ferrari do Łady –
 –  Jak będziesz wracać tokup po drodzę jajkaJa mam dwa, wystarczy?A można je zjeść?Można polizać ;)No to sobie na śniadaniew poniedziałek poliżesz
W Serbii istnieje restauracja, w której Polacy zjedzą za darmo. "Rachunek opłacono 100 lat temu" – Ambasada Polski w Belgradzie (Serbia) podzieliła się ostatnio w mediach społecznościowych relacją ze swojej wizyty w tym miejscu. Jak się okazało, mieszkańcy kraju nad Wisłą mogą tam liczyć na miłą niespodziankę. W jednej z lokalnych kawiarnio-restauracji "Corner" Polacy mogą zjeść lunch lub napić się drinka całkowicie za darmo. "Musimy podziękować za to doktorowi Ludwickowi Hirszfeldowi!" - pisze ambasada.Urodzony w 1884 roku w Warszawie Ludwik Hirszfeld znany jest przede wszystkim ze swoich badań nad grupami krwi. To właśnie on wprowadził znane nam do dzisiaj oznaczenia grup jako 0, A, B i AB, oznaczył czynnik Rh i odkrył przyczynę konfliktu serologicznego. W Serbii uznanie zdobył jednak z zupełnie innego powodu. W czasie I wojny światowej rząd tego kraju wystosował apel do międzynarodowej społeczności z prośbą o pomoc w opanowaniu epidemii duru plamistego. Na apel ten odpowiedział Hirszfeld, który dotarł do Serbii w 1915 roku. Wysłano go do walki z chorobą w Valjevie.Pracując w prowizorycznych warunkach, polski lekarz zdołał opracować szczepionkę i pokonać epidemię. Król Serbii Piotr I odznaczył wówczas Ludwika Hirszfelda orderem Świętego Sawy."Słysząc historię Hani i Ludvika Hirszfeldów, ich poświęcenia nie tylko dla mieszkańców Valjeva, ale dla całego Serbskiego narodu, Čorçe Momić, właściciel kawiarni-restauracji Corner w miasteczku, postanowił nigdy więcej nie pobierać opłat za żadnego Polaka" - przekazała polska ambasada w Serbii. CORNERCAFFE PIZZERIA CORNER RAPIZZERIA CAFFEE

Krótko o kotach

 –  Zwierzęta są głupie i rośliny też2 dniMamy marzec, a w marcu pewne jest tylko to, żepogoda wydyma nas we wszystkich pozycjachKamasutry i że koty zaczną odprawiać swojeporąbane rytuały godowe, które z jakiegośpowodu muszą obejmować darcie mordy podmoim balkonem. Pod tym względem puchatedranie przypominają studentów. Podobnie jak oni,koty przesypiają również dwie trzecie doby.Rzadziej na kacu, ale równie często na trawnikachpod blokiem. W tym miejscu podobieństwa siękończą, bo z pozostałego czasu koty aż jednątrzecią poświęcają na inne czynności higieniczne,czyli głównie lizanie sobie tyłka, w miaręmożliwości na stole obok rosołu.Co jak co, ale koci tyłek musi błyszczeć. To przyjego pomocy koty okazują ludziom sympatię,podstawiając go im przed twarz i czasamizawijając ogonem po nosie dla lepszego efektu.To w niego również możemy kota pocałowaćjeżeli czegoś od niego chcemy. Dranie doskonalerozumieją, co się do nich mówi, ale zwykle mają tow wylizanym do czysta poważaniu.Co innego ludzie, którzy bardzo chcielibyzrozumieć, o co do diabła chodzi temusierściuchowi. Niestety nie za bardzo idzie namczytanie z pozycji kociej dupy. Dlatego specjalniedla ludzi koty nauczyły się miauczeć. Co prawdamiauczenia również ni w ząb nie kumamy, aleprzynajmniej nas denerwuje.O nieporozumienie z kotem jest niestety bardzołatwo. Np. kiedy zwierzak przewraca się na plecy inadstawia brzuszek do głaskania. Kot pokazujew ten sposób, że jest zrelaksowany, ufa nam i żetylko jeden nieostrożny ruch dzieli nas odamputacji dłoni.Tak, koty potrafią być przerażające. Szczególniekiedy gapią się na człowieka, jakby chciały muwyssać duszę przez oczy i to nie żeby ją zjeść,tylko pobawić się nią trochę, a potem zostawićkrwawiącą gdzieś w kącie za meblościanką.Czasami jednak kot wpatruje się w człowieka imruga powoli. W ten sposób okazuje uczucie orazzaufanie. Albo ubliża nam, w alfabecie Morse'a. Zkotami nigdy nic nie wiadomo.Mamy za sobą część szkalującą, pora naodrobinę nachalnej edukacji. Po pierwsze kotalepiej jest nie wypuszczać z domu. Wypuszczonekoty żyją znacznie krócej od trzymanych w domu.To samo dotyczy drobnych zwierząt wnajbliższym otoczeniu kota. Im bardziej kot jestwypuszczany, tym bardziej one nie żyją.Kolejna sprawa dotyczy kastracji. Internet niekłamie. Wasza najbliższa okolica faktycznie pełnajest samotnych mamusiek. Tak się jednak składa,że mają one cztery łapy i wąsa pod nosem.Jakbyśmy się nie spinali to nie dla wszystkichkocich półsierot starczy rodzin zastępczych.Lepiej jest więc zapobiegać.W dodatku kastracja przedłuża średnią wiekukota. Szacuje się, że kastrowane kotki żyją o 39%dłużej, a w przypadku kocurów różnica wynosi aż62%. Zabieg w przypadku kotek pomaga równieżzapobiegać różnym nowotworom.Na razie to tyle o kocich dziwactwach, ale jeszczekiedyś do nich wrócę. W końcu nie wspomniałemjeszcze o kociarzach, których grupy w świeciemiłośników zwierząt są odpowiednikami bojówekpiłkarskich. Wiem, o czym mówię, bo sam dojednej z nich należę. Dowody znajdziecie wkomentarzu.Dzisiejszy odcinek jest sponsorowany przezzdrowy rozsądek, godność człowieka oraz literkęA, jak,,Akcja Sterylizacja". To ogólnopolska akcjawalki z nadpopulacją zwierząt domowychorganizowana każdego roku w lutym, marcu orazkwietniu. Więcej o akcji przeczytacie np. nafanpage'u kotkowo:https://www.facebook.com/kotkowo/posts/5249454818432708Puszek rozpruwacz(kot domowy)Jedyna toksyczna relacja,w której warto trwać.Facebook: zwierzęta są głupie i rośliny też
Kelner postanowił pomóc mężczyźnie i nakarmić jego niepełnosprawną żonę, aby ten mógł zjeść swój posiłek –

Rozmowa chłopaka z dziewczyną przed pierwszą randką. Jeśli jesteś tego typu dziewczyną, to poważnie zastanów się nad sobą

 –  A co myślisz na temat spotkania wrealu?Rozmawiało się dobrzeWarto sporobowacKiedy pasuje?Ok A masz już pomysł gdzie mniezaprosisz?Moge coś podpowiedzieć jeśli niemaszSpotkanieJaka to różnica?No liczę na kolację w dobrejrestauracji Lubię dobrze zjescI dlatego jeśli nie masz pomysłu gdziemnie zabrać to mogę podpowiedziećdobre miejsceSłyszałam że dobre jedzenie mają wArt Restautacja zaraz przy Wawelugdzieś to jestTak?Przez chwile myślałem ze liczysz naromantyczna kolacje w jakiejśhighendowej knajpie ;)Można spróbować nowe smakiDo tego elegancko podaneSame plusyA czekaj, to ma być randka?A to nie mężczyzna powinienzapłacić za kobietę?Ok, jakie miejsce masz na myśli?Sugerujesz żebyś sobie samazapłaciła?Mam do zadania Ci delikatne pytanie,tylko dlatego ze jeszcze mało sięznamy, a wolałbym żeby takie rzeczybyły oczywiste dla obu stronUważam to za oczywisteA masz z tym problem?TakRozumiem ze każdy płaci za siebie?Sama proponujesz spotkanie,wybierasz jedna z droższychrestauracji w Krakowie i oczekujeszze będę sponsorem tego wydarzenia,po dwóch dniach znajomosci? ;)Pisałam ci ze pracuje jakosprzedawca To mnie raczej nie staćna takie rzeczyMnie równieżObawiam się ze czar prysł niestety ;(Co prawda jeszcze mi się w życiu niezdażyło żeby nie zapłacić za kobietęUwazalam że Ty mnie tam zaprosiszRandomowa?Brzmi interesującoZ roszczeniowymi księżniczkamiktóre uważają ze im się należy -OwszemAle jeszcze nie trafiłem na kogoś ktotak bardzo wprost mi napisał ze,,spoko, możemy pogadać, ale tylkona kolacji za kilka stow, poniżej tegopoziomu nie schodzę"Pisałeś że jesteś analitykiemCzylibędęZarobki zakladam sporeZ pieniędzmi? AbsolutnieTo czemu nie zaproponowałaśmiejsca które jest w Twoim zasięgu?Mnie nieNie wiedziałam że będzie to problemNie wiem o co Ci chodziTo świetne miejsce, owszemKiedy?Żeby zaprosić swoją kobietęA nie randomowa laske z tindera,błagam cię ;)Jutro?Na przykład na roczniceNa początku jest przypadkowa, nieprawda?Ale kontynuujmy rozmowę, bardzociekaw jestem Twojego punktuwidzenia, bo jeszcze na taki nietrafiłemZłego nie złego Tam można lepiejzjeśćSpróbować czegoś nowegiCo złego wg Ciebie byłoby wkupieniu dwóch piw w monopolowymi wyjściu nad Wisłę?Jak każda relacja z tinderaDlatego tobie napisałamAleż nikt ci nie zabrania próbowanianowychsmakówJak się z kim spotykałem to pytaligdzie bym chciała iść co lubięWidacAle z tego co mówisz to nie stać Cięmiejscana takieDo tej pory tylko o nim czytałemTinderzeCoAtrakcyjneWiesz, nie chce spisywać tej relacjiale coś sobie musimyna straty,ustalićRobisz aferę z jakiś 300 zlI to ja będędecydowałw którymmomencie warto będzie spotkać sięw tego typumiejscu na moj kosztAle nie licz na to ze będę twoimsponsoremChociaż zapewniam ze nie prędkoUważam ze fajnie byłoby tokontynuowaćCię piwko wjakiegoś drinka,naJeśli nie interesujeplenerze, wyjściespacer po mieście i zachaczenie ogoodlody albo zapiekankę naKazimierzuJeżeli się wzajemniezainteresowaliśmyjak wyjdziemy na piwo to teżpłacić za siebie?Jak długo pracujesz na to żeby mieć300zl?Byłoby miło gdybys to szczerzezaproponowała ze świadomością zemoże tak byćOk dziękiWtedy mógłbym ci na to nie pozwolićTo nie mamy o czym rozmawiaćNie szukam sponsoraOczywistympłaci Za takie rzeczydziewczyny kosztujaA my się poznaliśmy na roksie czy natinderze?najprawdopodobniej bym zrobiłTo czemu szukasz sponsora?Jakbym szukała sponsora to bympoprosiła o jeansyjest że to mężczyznaDo tej pory udawało mi się omijaćkobiety z takim podejściem ;)Jeansy są do mojego uzytykuCzym się różnią jeansy za 300 odkolacjiza 300?Kolacja to wspólnie spędzony czasFacet powinien mieć gestI nie robić tego problemuW porządkuZatem miłego poszukiwania faceta zgestem
 –  Stop Dyskrymi...@kangorski47252ObserwujNiestety, ale takie Warunki otrzymująkierowcy komunikacji miejskiej.Panie maja kaprys, więc majaprzydzielane linie Autobusowe, takaby mieć przystanek końcowy naekspedycji,tak aby mogły zjeść izałatwić swoje potrzeby w cieplutkimpomieszczeniu.Na mężczyzn czeka zaś Toi Toi, w którymmuszą załatwić swoje potrzeby, ajedzonko w autobusie.Tradycyjnie,, to kobieta otrzymuje lepszeWarunki w pracy ze względu na płeć
Mam już dosyć tych wszystkich kulinarnych „ekspertów" – Sushi to jedzenie najbiedniejszych japońskich rybaków, którzy mieli tylko ryż, wodę morską i kawałek świeżej ryby. Także mam wywalone w to „prawidłowe jedzenie sushi", będę jadł tak, jak mi się podoba czyli widelcem. Jak mi się zachce to nawet musztardy dodam. Chyba tylko słowiańska kuchnia nie próbuje wszystkim robić sieczkę z mózgu. Zamiast tego mówi: „Jestem barszcz — zajr:3isty barszcz i możesz dodać do mnie śmietany, posypać pieprzem, wziąć chleb ze smalcem i zjeść — a ja wciąż będę smaczny. Możesz również zapomnieć coś do mnie dodać, albo po prostu zamoczyć we mnie chleb, a i tak będę zajebiście smaczny". Barszcz nie ma kija w dupie i nie mówi ci, że podczas jedzenia go musisz odsunąć mały palec u stopy i podrapać dziewicę za uchem. Po prostu go jesz i tyle KO
 –  KAMIŃSKI, KIEDY TRZEBAZJEŚĆ BUŁKĘ W WIEZIENIUKAMIŃSKI, KIEDY TRZEBANAPIERDALAĆ SIĘ ZE STRAŻĄMARSZAŁKOWSKAMLH
 –  rKacper >Poznańpójdziemy do galerii?dziś?po perfum, zjeść, po może jakieśczarne spodnie, po ciuchy na siłkęokOpo cook, spakuje pałkę teleskopową inóż motylkowyDostarczona
Dlaczego nie mogę zjeść gofrów z czekoladą i po 12 godz. na kiblu pomyśleć "o, to gofry z czekoladą"? –  AdotAdobe Stock | #12258817Adobe Stockbe StockAdobeAdobe Stock Adobe StockAdoby Stockadobtock Adobe StockAdobe Stockdobe StockStockAdobeAdobeAdve kockStockAdAdobe StAdo StockAdo StockAdobe Rock